Wypoczynek na łonie natury to coś, co Joanna Jabłczyńska uwielbia najbardziej. Kiedy ma wolną chwilę, pakuje do samochodu najpotrzebniejsze rzeczy i wyrusza do lasu lub nad wodę. Co warto zabrać na biwak? O tym aktorka opowiedziała w rozmowie z Magdaleną Bober, reporterką Dzień Dobry TVN. Zobacz reportaż.
Biwak z Joanną Jabłczyńską
Skąd wzięła się pasja Joanny do biwakowania?
- Zawsze byłam osobą, która kocha naturę, która dążyła bardzo do natury. Chociaż jestem rodowitą warszawianką, to mnie w Warszawie tylko widzieli wtedy, kiedy musiałam tam być z powodu szkoły, pracy itd. A w każdy weekend, w każdej możliwej chwili uciekałam do natury. Nie musiało być daleko. Później wyprowadziłam się na wieś, na kompletne odludzie pomiędzy lasami - opowiadała aktorka, która zabrała Magdalenę Bober i ekipę Dzień Dobry TVN nad Liwiec, rzekę płynącą przez województwo mazowieckie.
- Najbardziej lubię tutaj przejeżdżać, kiedy nie ma żywego ducha. Mogę powiedzieć, że jesteśmy godzinę od Warszawy. A gdzie to jest dokładnie, to będą wiedzieli tylko wtajemniczeni - przyznała z uśmiechem Joanna.
Gwiazda serialu "Na Wspólnej" zwykle biwakuje w namiocie, który jest zamontowany na dachu jej auta. Z kolei w bagażniku ma schowane wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy.
- Tu mamy fotele wygodne, żeby napawać się widokiem. Mamy grilla, ale wbrew pozorom nie używam go stricte jako takiego grilla. Kiedy rozpalam ognisko, to tylko w tym. Chcę, żeby był klimat, bo w ogóle lubię ogień i lubię to ciepełko od ognia. Normalnie do przygotowywania jedzenia używam butli gazowej i na takiej kucheneczce coś sobie przyrządzam. Jeżdżę ze swoim drewnem suchym. Nawet jest kawałek kory do rozpałki. Wszystko mam w tym aucie, mam też wodę do mycia rąk - pokazywała rozmówczyni Magdy Bober.
Bezpieczeństwo na biwaku - o czym warto pamiętać?
Joanna Jabłczyńska chętnie gotuje w czasie wypoczynku na łonie natury. Jakie składniki ze sobą zabrała?
- Mam szparagi, masło, jajka od moich kur osobistych. Szczypiorek z mojego własnego ogródka. Gotowanie bardzo mnie odpręża, a też uważam, że to, co jemy, jest naszym paliwem. Naprawdę nie złapiesz mnie na cheat mealu. No po prostu nie ma opcji, żebym w jakimś fast foodzie zjadła - stwierdziła.
Czy aktorka nie boi się biwakować w samotności?
- Uważam, że każdy powinien zawiadomić jakąś bliską osobę, gdzie będzie. Powinien pinezkę wysłać, że tutaj właśnie jestem, na noc zostaję. No i też mieć naładowany telefon. Nie można o tym bezpieczeństwie zapominać - podkreśliła gwiazda.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Lasy, jeziora czy góry? Sprawdzamy, gdzie gwiazdy ładują baterie. "Pięknie tam jest"
- Joanna Jabłczyńska pokazała wytrenowane ciało. "Kolejny punkt do zazdrości hejterów"
- Joanna Jabłczyńska bez ciuchów i makijażu. "Ubrana w szczęście"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Magdalena Bober, Monika Nasternak
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN