Nad Tatrami zawisło matowe niebo, co jest skutkiem obecności pyłu saharyjskiego przyniesionego przez południowe wiatry. Zjawisko to wpływa na jakość powietrza i widoczność w górach, może też powodować m.in. brudny deszcz i osad na śniegu. Towarzyszy mu gwałtowne ocieplenie, które doprowadziło do szybkiego topnienia pokrywy śnieżnej i wzrostu zagrożenia lawinowego. IMGW zapowiada, że w weekend intensywność zjawiska zacznie słabnąć.
Przemieszczanie się saharyjskiego pyłu do Europy to cykliczny proces. Zjawisko to już niebawem może zawitać do Polski. Jak się okazuje, na niektóre osoby pył ten będzie miał szczególnie niekorzystny wpływ.