Och, Karol - wzdychasz, widząc, jak bryluje na spotkaniu z Waszymi znajomymi. Czaruś dla innych kobiet, w których obecności ty nagle nikniesz. "Mój facet to bawidamek", "Jest strasznym flirciarzem, spędza godziny na telefonie, pisząc z koleżankami" - nie od jednej z was słyszeliśmy takie komentarze. O radę prosimy więc eksperta - jak poradzić sobie z bawidamkiem?