- W związku z nadchodzącym Pyrkonem ceny noclegów w Poznaniu rosną.
- W wielu hotelach brakuje już miejsc dla odwiedzających Poznań.
- Zaczyna brakować również biletów na pociągi do Poznania.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Ceny noclegów w Poznaniu sięgają zenitu
Jak co roku, w Poznaniu odbywa się wielka impreza - Pyrkon, czyli festiwal fantastyki. W zeszłym roku uczestniczyło w nim ponad 28 tysięcy gości. Na tegoroczną edycję szacowane jest ponad 60 tysięcy gości. Jak podaje gazeta Wyborcza, nocleg w tym roku może obecnie kosztować nawet 17 tysięcy złotych.
Pyrkon to nie tylko wydarzenie kulturalne, ale także duża operacja logistyczna dla organizatorów i uczestników. Ci ostatni, przybywający do Poznania, muszą sprostać wyzwaniu znalezienia niedrogiego noclegu. W zeszłym roku ceny osiągnęły rekordowy poziom. Występowały nawet oferty wynajmu mieszkania dla 2-4 osób za około 20 tysięcy złotych. Najdroższy był nocleg oferowany przez właściciela kwatery na osiedlu Bolesława Śmiałego, który za dwie noce żądał 42,7 tysiąca zł.
W tym roku również ceny za nocleg podczas weekendu z Pyrkonem, który odbędzie się 13-15 czerwca, przekraczają zwykłe stawki. Już 3,5 miesiąca przed festiwalem, ceny za zakwaterowanie były niewiarygodnie wysokie. Na najpopularniejszej stronie rezerwacyjnej, booking.com, właściciele nieruchomości zażądali nawet 18 tys. zł za dwie noce za mieszkanie dla 2-4 osób. Takie ceny dotyczyły kwater na ulicach Szyperskiej, Gołębiej oraz na Starym Rynku. Pięć dni przed wydarzeniem większość z nich już nie była dostępna.
Nocleg dla uczestników Pyrkonu
Uczestnicy Pyrkonu mogą skorzystać również z alternatywnych opcji. Podczas imprezy uczestnikom udostępniane są miejsca noclegowe w Pyrcampach. Nocleg w nich kosztuje znacznie mniej, bo od 280 do 300 zł za weekend. Jak podaje wyborcza.pl wciąż można znaleźć miejsca w hostelach. W zeszłym roku kilka dni przed imprezą nawet takich miejsc noclegowych nie dało się znaleźć.
Brakuje miejsc w pociągach do Poznania
Nie tylko zaczyna brakować miejsc noclegowych, jak podaje turystyka.wp.pl, podobne problemy pojawiają się w pociągach do Poznania. Większość miejsc w drugiej klasie i na zwykłe pociągi relacji Warszawa-Poznań jest już wyprzedana. Ostatnie miejsca możemy znaleźć w pociągach EIC (pospiesznych), do tego w pierwszej klasie, a to oznacza, że trzeba za nie zapłacić 219 zł.
Zobacz także:
- Poznań. Izba PRL-u zaprasza wielbicieli historii
- Poznań – atrakcje dla dzieci. Co zwiedzić podczas rodzinnych wakacji?
- Poznań. Żaby i ropuchy na drzewach. To pierwszy taki przypadek w Polsce
Autor: Teofila Siewko
Źródło: poznan.wyborcza.pl/turystyka.wp.pl
Źródło zdjęcia głównego: taranchic/Getty Images