Kącik relaksu – ulubiona przestrzeń w każdym mieszkaniu
Niezależnie od tego, czy mieszkasz w dużym domu, czy w małym mieszkaniu, kącik relaksu to podstawa. To właśnie w tym miejscu będziesz czytać ulubione książki, słuchać muzyki czy odpoczywać po ciężkim dniu pracy. Niestety często zapominamy o tak błahej, a jakże istotnej przestrzeni w naszych wnętrzach. A gdy zaczynamy przekonywać się do jej stworzenia, pojawiają się standardowe wymówki "nie mam czasu ani pieniędzy na remont". Wygospodarowanie strefy relaksu wbrew pozorom nie jest wcale tak trudne, jak może się wydawać. Udowadnia to Magdalena Teliżyn. Zdaniem ekspertki kącik relaksu nie wymaga budowania ścian czy tworzenia osobnego pomieszczenia. Zadowalający efekt możemy uzyskać, stawiając przegrody czy np. parawan Takashi. W przypadku małej przestrzeni idealnie sprawdzą się panele ażurowe, które przepuszczają światło.
- W dużych przestrzeniach na pewno możemy pozwolić sobie na parawany. Tutaj prezentujemy parawan w stylu japońskim, minimalistycznym, nieco industrialnym. Mamy też drugą propozycję: panel, czy inaczej ścianka działowa, która ma swoje korzenie w popularnych lamelach. Możemy je z powodzeniem przenosić na pozostałe części przestrzeni. To jest świetne rozwiązanie do małych pomieszczeń. Odgrodzi, ale nas nie zamknie - powiedziała ekspertka.
Jeśli znajdziemy już odpowiednie miejsce, czas pomyśleć o wygodnych meblach. Tutaj idealnym rozwiązaniem będą: fotel ogrodowy Baelo lub fotel Holand przypominający kokon. Istotny jest także mały stolik, na którym postawimy ciepłą kawę, herbatę czy inne napoje.
- Przedstawiam meble ogrodowe. Dziś granica między wnętrzem a zewnętrznymi pomieszczeniami jest płynna. Projektanci starają się, by meble były designerskie, w różnych stylach – dodała Magdalena Teliżyn.
Na co zwrócić uwagę, aranżując kącik relaksu?
Diabeł zawsze tkwi w szczegółach, dlatego po wybraniu odpowiedniego miejsca na kącik relaksu warto zadbać o dodatki. To one sprawią, że "strefa odpoczynku" będzie klimatyczna i przytulna. Nieodłącznym elementem są: wygodne poduchy, koc i oczywiście kwiaty. Ozdobne doniczki w połączeniu z zielonymi roślinami będą strzałem w dziesiątkę. Modnym dodatkiem stały się także dywany jutowe. Eksperta przedstawiła nam kilka wariantów. Dywan Nils o stonowanej kolorystyce, a także okrągłą wersję w nieco odważniejszych odcieniach i wzorach.
- Na podłodze też możemy z powodzeniem bawić się dekoracją. Tutaj mamy dwie propozycje. Dywan, który może być zewnętrzny. Tego typu dywany charakteryzują się tym, że są ze sztucznej przędzy, nie nasiąkają wodą, mogą zostać cały sezon na zewnątrz i nie musimy się martwić, że coś się stanie – powiedziała ekspertka.
Nie zapominajmy także o oświetleniu. W tym przypadku ważne, aby spełniało dwie funkcje – było dobre do czytania oraz tworzyło nastrój. Warto więc postawić na punktową lampkę, oświetlenie podłogowe o ciepłym odcieniu oraz pojedyncze świeczki. Aby dotrzeć do wszystkich zmysłów, polecamy również świeże zapachy. Strefa relaksu otulona lawendową wonią przeniesie nas na wiosenną łąkę nawet w środku zimy.
Światłem możemy świetnie zbudować atmosferę. Fajnie jednak postawić też na światło funkcjonalne. Najważniejsza jest barwa. Na opakowaniach są cyferki. - Wybierając światło do domu, najlepiej postawić na barwę ciepłą – podsumowała Magdalena Teliżyn.
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN