To już kolejny odcinek cyklu "Sposób na wnętrze", w którym przeprowadzamy niesamowite metamorfozy wnętrzarskie. Tym razem zgłosiła się do nas Monika, która jest nauczycielką i często pracuje zdalnie. W niewielkim, domowym gabinecie razem z nią pracuje także jej mąż Łukasz, informatyk.
Ten gabinet potrzebuje zmian
Małżeństwo współdzieliło nieergonomiczny stół jadalniany, co znacząco utrudniało komfortowe wypełnianie obowiązków w domu. Monika marzyła o własnej przestrzeni, a Łukaszowi zależało na tym, by wnętrze było nie tylko praktyczne, ale też i pozwalało mu się zrelaksować i pracować w przyjemnych warunkach.
Katarzyna Jaroszyńska i ekipa Leroy Merlin postanowili pomóc parze. – Zaczynamy wynosić rzeczy i bierzemy się do ciężkiej pracy – stwierdziła dziennikarka Dzień Dobry TVN po wizycie w domu naszych bohaterów.
Metamorfoza wnętrza
Projektant Leroy Merlin Piotr Przybyszewski zaprezentował nową aranżację wnętrza. – Pokój do pracy powinien być ergonomiczny. Monika i Łukasz będą mieć więcej przestrzeni, mamy dużo miejsca do przechowywania, szafki wiszące zrobione z szafek kuchennych. Miejsce do relaksu będzie przy wejściu, przytulnie zaaranżowane. Będą panele tapicerowane, sofa rozkładana, więc kawałek miejsca na wypoczynek, ale to miejsce może też po prostu służyć do pracy – powiedział ekspert ds. aranżacji wnętrz.
Meble utrzymane są w jasnej kolorystyce powiększającej oraz ocieplającej wnętrze. W gabinecie wykorzystano ozdobne frezy, matowe wykończenie i wyraźne tłoczenia frontów Oxford, które nadadzą gabinetowi elegancki wygląd. To idealny wybór dla osób ceniących meble z elementami vintage. Choć są to fronty kuchenne, jak widać na przykładzie, świetnie uzupełnią także inne pomieszczenia tak jak w tym przypadku, gabinet do pracy.
- Jak gabinet to musi być też zegar. Pójdziemy w klimat minimalistyczny. Duży dywan zmiękczy wizualnie pomieszczenie, a beżowa kolorystyka optycznie je powiększy – dodał projektant.
Funkcjonalny blat to podstawa
Ekipa remontowa Krzysztofa wyniosła rzeczy pary, pomalowała ściany i zamontowała pierwsze meble. – Blat będzie w kształcie litery L, będą mieli dużo powierzchni do pracy i nie będzie przepychania się łokciami. Jest przy oknie, więc naturalne światło przy pracy jest kluczowe, żeby oczy się nie męczyły. Po drugiej stronie panele tapicerowane – tłumaczył Piotr Przybyszewski.
"Mam swój kącik roboczy"
Ostatnie dodatki dotarły na miejsce metamorfozy. Czas zaprosić naszych bohaterów. Jak Monika i Łukasz zareagowali na zmiany wprowadzone przez Katarzynę i ekipę Leroy Merlin?
- Zatkało mnie, a rzadko mnie zatyka, […] Jest pięknie, cudownie i wspaniale. Nigdy nie pomyślałabym, że z tego pokoju można coś takiego zrobić – powiedziała nauczycielka. – Bardzo mi się podoba. […] Mam swój kącik roboczy – dodał Łukasz.
Projektując to pomieszczenie, postawiono na ergonomiczne rozwiązania, ale nie zapomniano też o elementach przytulnych, sprzyjających relaksowi. W pokoju pojawiło się wiele miejsc do przechowywania, w tym duża szafa, szafki wiszące i regały pod blatem. Oprócz tego małżeństwo ma do dyspozycji biurko dla dwóch osób, regulowane krzesła i różnorodne oświetlenie w postaci szyny oświetleniowej i lampy podłogowej.
Wielofunkcyjna lampka biurkowa Alex marki Inspire w kolorze białym będzie dla Moniki i Łukasza idealnym narzędziem do pracy lub czytania. Dedykowane gniazdo pozwala postawić telefon w pionie, a jego podstawa umożliwia bezprzewodowe ładowanie smartfonu.
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN, prod. TVN, 2024