Kiedy dziecko powinno zacząć mówić? Logopeda: "Nie panikujmy, norma jest szeroka"

Niektóre dwulatki znają ledwie kilka słów albo nie mówią wcale. Inne zaczynają mówić zdecydowanie szybciej. Co świadczy o zaburzeniu mowy malucha? Kiedy rodzice powinni udać się do specjalisty? Pytaliśmy o to gościa Dzień Dobry TVN, logopedę Annę Zając.

Moje dziecko jeszcze nie mówi…

Są normy rozwojowe określające czas, w którym maluch zaczyna mówić. Na początku głuży, gaworzy, około 12 miesiąca życia wypowiada pierwsze słowa, a około 2 roku - buduje zdania. Od tej granicy normą jest odchylenie o pół roku.

Zobacz w serwisie zdrowie.tv.pl: Czym jest logopedia? Czym zajmuje się logopeda? Jak wygląda wizyta u tego specjalisty?

Zaburzenia mowy u dzieci - przyczyny

Przyczyn może być wiele: zaburzenia rozwoju, przyczyny neurologiczne, genetyczne, a czasem środowiskowe (patologie). Obciążony wywiad okołoporodowy to także czynnik ryzyka: porody przedwczesne, z powikłaniami, niska punktacja w skali Apgar, infekcje mamy w ciąży czy wysoki poziom bilirubiny.

Od czego zależy moment, od którego dziecko zaczyna mówić?

Nie jestem zwolenniczką tego, że mierzymy rozwój dziecka: kończy rok i mówi trzy wyrazy, ma dwa lata i mówi 272 . Norma jest szeroka: od kilkudziesięciu do kilkuset słów. Zachęcam rodziców: nie panikujemy, ale jeśli mamy wątpliwości co do rozwoju mowy dziecka, sprawdźmy to u specjalisty. To jest bardzo ważne, bo mowa jest wierzchołkiem góry lodowej

-podkreśla logopeda Anna Zając.

Co powinno zaniepokoić jako rodziców?

Zdaniem naszego eksperta, powodem do niepokoju mogą być: brak reakcji na dźwięk i imię, brak wskazywania palcem, trudności z jedzeniem, żuciem i połykaniem (to pierwsze ćwiczenia przygotowujące aparat mowy do mówienia) oraz brak współdzielenia radości, dopowiadania uśmiechem na uśmiech i zabaw w udawanie. Ocena samej mowy jest na końcu. Jeśli dwulatek mówi tak, że nikt go nie rozumie, to także niepokojące. Podobnie u trzylatka- jeśli chrapie, ma częste infekcje czy oddycha ustami. Jeśli słowa się pojawiają, a za chwilę znikają – to także sygnał alarmowy.

Jak wspierać rozwój mowy dziecka?

Razem z dr Anną Zając radzimy, co możecie zrobić jako rodzice, by wspierać waszego malucha w rozwoju umiejętności werbalnych:

  • Czytajcie! Nie ma takiego momentu, w którym na czytanie książek jest za wcześnie. Czytać można dziecku od pierwszych dni życia. Ważne, by robić to systematycznie, np. codziennie przed snem. Jeśli starsze dziecko nie chce wspólnie czytać, zabierzcie je do biblioteki bądź księgarni i zaproponujcie, żeby samo wybrało dla siebie książkę.
  • Jak najwięcej mówcie do dziecka. Już kilkumiesięcznemu maluchowi możecie opowiadać np. co gotuje się na obiad.
  • Rozmawiajcie w sposób naturalny – o tym, co widzicie wokół siebie, o ciekawych wydarzeniach z waszego życia, o planach, jakie macie itp. Zadawajcie konkretne pytania: „W co masz ochotę się teraz pobawić?”, „Co zjesz na drugie śniadanie?” itp. Podpowiadajcie, jeśli dziecko nie potrafi jeszcze udzielić odpowiedzi.
  • Dopasujcie język do zainteresowań malucha. Jeśli bawi się samochodzikiem, zapytajcie, co to za samochód, jaki jest jego kolor itp. Młodszemu dziecku powiedzcie: „Tak, to samochodzik, brum-brum, ma kolor niebieski”.
  • Proponujcie zabawy angażujące wszystkie zmysły dziecka.
  • Ograniczcie maluchowi korzystanie z urządzeń elektronicznych takich jak telewizor, komputer, tablet, smartfon. Dziecko do półtora roku w ogóle nie powinno oglądać bajek tak samo jak niemówiący dwulatek (i starsze dziecko, gdy rozwój mowy budzi zastrzeżenia). Niech obejrzana bajka stanie się pretekstem do wspólnej rozmowy.
  • Wyjaśniajcie dziecku znaczenie słów w codziennych rozmowach.
  • Podawajcie dziecku pokarmy o różnej konsystencji. Kilkumiesięczne niemowlaki nie powinny jeść samych papek – grudki i kawałki są jak najbardziej wskazane, bo stymulują mięśnie do pracy, natomiast jedzenie posiłków wyłącznie o miękkiej konsystencji rozleniwia mięśnie warg, policzków, języka, przełyku. Rozwojowi mowy sprzyja rozszerzanie diety metodą BLW.
  • Malucha warto jak najdłużej karmić piersią. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca karmienie do 2. roku życia (lub dłużej, jeśli mama i maluch mają na to ochotę). Według badań, dziecko karmione naturalnie co najmniej przez 8. miesięcy ma zapewnione najlepsze warunki dla rozwoju artykulacji, co sprzyja rozwojowi mowy.

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości