Zdegustowany Tymek skomentował słowa Nataszy o Alicji. "To było nie na miejscu" [TYLKO U NAS]

"Śmieci same się wyniosły". Mamy komentarz Tymka na słowa Nataszy
Zdegustowany Tymek skomentował słowa Nataszy o Alicji
Źródło: Dzień Dobry TVN

Tymek, uczestnik programu "Hotel Paradise", zaskoczył swoimi wyznaniami na temat relacji z Natalią, która była w willi nazywana Nataszą. Mimo że obecnie utrzymują kontakt, w przeszłości doszło między nimi do konfliktu. Przyczyną były słowa dziewczyny, które Tymek uważał za nie na miejscu. Uczestnik programu podkreślił, że takie stwierdzenia nie powinny paść nawet wobec najgorszego wroga. 

Kulisy konfliktu między Tymkiem a Natalią

Hotelowa partnerka Tymka, Alicja, była uczestniczką, wokół której narastało wiele emocji. Wielokrotnie widzowie byli świadkami dram, które rozgrywały się wokół jej osoby, a pozostałe kobiety w willi bardzo często komentowały jej zachowanie. Gdy Natalia wróciła do hotelu, wydawało się, że jej stosunek do Alicji znacznie się poprawił. Jednak do czasu. Partnerka Tymka odpadła podczas zadania w labiryncie, a Natasza nie omieszkała tego nie skomentować. Powiedziała wówczas w towarzystwie kilku uczestników, że "śmieci same się wyniosły".

- Pomimo tego, że już tam z Nataszką pogodziliśmy się, mamy jakiś taki kontakt, to jednak to było nie na miejscu. Przecież one kolegowały się. Chodziły ze sobą razem, kąpały się nawet. Były sceny, że jedzenie razem sobie robiły. Dużo czasu spędzały razem. Takie słowa moim zdaniem nie są na miejscu. Nawet o najgorszemu wrogowi bym czegoś takiego nie powiedział - wskazał Tymek.

- Troszeczkę mnie też to zabolało, że cała willa wiedziała o tym, że Nataszka tak powiedziała, a ja dopiero dowiedziałem się na drugi dzień od Bartka. Bodajże Bartek mi to powiedział albo Amanda. No to też nie było fajne, no bo ja jednak byłem w centrum całej tej rozmowy, że to o mnie chodziło. O moją byłą partnerkę. No i nie usłyszałem ani zdania o tym, że coś takiego ktoś powiedział - dodał.

Zaskakująca decyzja podczas Rajskiego Rozdania

Konflikt między Tymkiem a Natalią miał swoje konsekwencje. Mężczyzna zdecydował, że nie podejdzie do Natalii podczas Rajskiego Rozdania. Przybrał zupełnie inną taktykę i postawił się oczekiwaniom grupy.

- To było tak, że Nataszka powiedziała to i potem przyszli do mnie tam w trójkę do pokoju z Adim i Karo, żebym stworzył z nią parę. No to ja mówię, że spoko, bo ja wtedy o tym nie wiedziałem. Ale już jak się później dowiedziałem, no to obrałem taką strategię, że Nataszce nic nie będę mówił, że jej nie wybiorę, a podejdę do Agnieszki - powiedział Tymek.

- Wtedy ja już byłem w święcie przekonany, że podchodzę do Agnieszki. Nieważne czy podszedłby do niej Wiktor, czy ja. Ja i tak nie podszedłbym do Natalii wtedy - podsumował.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości