Szymon Chwalisz i jego muzyczne dzieła sztuki dla WOŚP. "To nieodłączny element Pol'and'Rock Festiwalu"

Szymon Chwalisz
Źródło: Dzień Dobry TVN
Szymon Chwalisz - gitara dla WOŚP
Szymon Chwalisz - gitara dla WOŚP
Agnieszka Woźniak-Starak wspiera WOŚP
Agnieszka Woźniak-Starak wspiera WOŚP
Magda Gessler od serca dla WOŚP
Magda Gessler od serca dla WOŚP
Kobiecy kalendarz z silnym przesłaniem dla WOŚP
Kobiecy kalendarz z silnym przesłaniem dla WOŚP
Babcia Janinka uszyła poduszkę na WOŚP
Babcia Janinka uszyła poduszkę na WOŚP
Szymon Chwalisz od lat tworzy "Woodstockowe Gitary", które następnie biją rekordy popularności na aukcjach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie inaczej było w tym roku - instrument zaprojektowany przez malarza cieszył się olbrzymim zainteresowaniem podczas 30. Finału WOŚP. W rozmowie z Karoliną Kalatzi wyjaśnił szczegóły powstania tegorocznej gitary.

Gitara Carlosa Santany

Szymon Chwalisz umie korzystać z farb i nie waha się ich użyć w słusznej sprawie. Już po raz 10. ozdobiona przez artystę gitara znalazła się na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na tegorocznym instrumencie znalazły się wizerunki gości festiwalu Pol'and'Rock: Kasi Kowalskiej, Jakoba Mansztajna, Andrzeja Chyry, Arkadiusza Jakubika i Andrzeja Nowaka. Każda z portretowanych osób złożyła autograf na licytowanej gitarze.

- Powiem nieskromnie, że ludzie sami dopytują, czy mogą być na gitarach - przyznał artysta. - Dla mnie to totalna nobilitacja, bo nie spodziewałem się dziesięć lat temu, jak to zaczynałem, że to pójdzie w tym kierunku. Oczywiście konsultujemy to przed festiwalem. Ja podpowiadam z jakich zdjęć jest mi dobrze robić portrety - wyjaśnił.

Gitara - oprócz wartości kolekcjonerskiej - jest w pełni profesjonalnym instrumentem - na takiej samej gra legendarny Carlos Santana. Korpus jest wykonany w całości z mahoniu, tak samo jak gryf, a podstrunnica wykonana jest z palisandru.

Szymon Chwalisz dla WOŚP

Dziś bez gitar Szymona Chwalisza trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak sam przyznaje, kiedy zaczynał wyjątkową przygodę z fundacją Jurka Owsiaka, nie spodziewał się, że stanie się częścią tej niezwykłej rodziny.

- Pojechałem i jak każdy z ulicy czekałem w kolejce - przyznał. - Te emocje i gorączka, które były w studiu, to było coś niesamowitego. Później, kiedy gitary zaczęły osiągać tak wysokie kwoty, zaskoczyło to Jurka i mnie. Teraz to nieodłączny element Pol'and'Rock Festiwalu.

Motywem przewodnim Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest dobrze znane hasło, że będzie ona grała do końca świata i o jeden dzień dłużej. Dzięki Szymonowi ma na czym.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości