- Linia wodna oka to bardzo delikatna część powieki.
- Choć można ją malować, to należy przestrzegać kilku zasad.
- O tym, o czym trzeba pamiętać opowiedziała Aleksandra Giemza, kosmetolog.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Linia wodna oka. Co to jest?
Część powieki nazywana linią wodną oka jest bardzo delikatna. To tam znajdują się ujścia gruczołów Meiboma, które produkują warstwę tłuszczową łez. Nawilża ona oko i zabezpiecza przed parowaniem. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, aby malować tę cześć oka, to trzeba pamiętać o kilku zasadach.
Poza przestrzeganiem higieny i stosowaniem odpowiednich kosmetyków, konieczne jest zachowanie umiaru. - Najlepiej stosować kredki okazjonalnie - używanie ich codzienne może podrażniać oko. Makijaż tej okolicy podkreśla oko, a w zależności od użytego koloru: powiększa lub zmniejsza je optycznie. Jednak jest to obszar bardzo wrażliwy i trzeba zachować szczególną ostrożność - powiedziała w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl Aleksandra Giemza, kosmetolog.
Linia wodna oka - do czego może doprowadzić nieumiejętnie wykonany makijaż?
Poprzez nieumiejętnie wykonany makijaż linii oka możemy zafundować sobie spore problemy. Do tych najlżejszych należy podrażnienie oka. Jeśli używamy zbyt twardej kredki lub mamy uczulenie, na jakiś jej składnik mogą się pojawić zaczerwienienie, łzawienie, pieczenie oraz uczucie "piasku w oku".
W sytuacji, gdy używamy kredki zbyt długo lub została ona zabrudzona, może rozwinąć się infekcja. Najczęściej są to zapalenie spojówek, jęczmień lub gradówka.
Podczas malowania tej części oka może też dojść to zatkania gruczołów Meiboma. - Ich zatykanie prowadzi do suchości oka, czy rozwoju stanu zapalnego. Takie dolegliwości wymagają leczenia okulistycznego - tłumaczyła nasza rozmówczyni.
Co więcej, jeśli drobinki kredki dostaną się do rogówki, mogą pojawić się chwilowe zaburzenia widzenia. Natomiast jest kredka nie jest wystarczająco miękka lub nie została odpowiednio naostrzona - nawet delikatne pociągnięcie może się skończyć mikrourazem.
Linia woda oka - jak ją malować?
Aby uniknąć takich problemów należy sięgać po odpowiednie kredki, najlepiej takie, które są przeznaczone do malowania linii wodnej oka. – Najlepiej wybierać te testowane oftalmologicznie (pod kontrolą okulisty), z dopiskiem "safe for waterline" lub "ophthalmologist tested" - wyjaśniła Aleksandra Giemza, kosmetolog.
Duże znaczenie ma też skład kredki. Należy unikać kosmetyków z drobinkami np. brokatu oraz tych, które zawierają para-fenylodiaminy (czarny barwnik). Jest to substancja uczulająca, która może wywołać obrzęk lub rumień. Ostrożność powinny zachować też osoby, które noszą soczewki kontaktowe. - Dla nich najlepsze będą kredki beztłuszczowe i wodoodporne. Ich drobinki nie rozpuszczą się i nie wpływały na soczewki - zaznaczyła.
O czym pamiętać już przed samym malowaniem? W pierwszej kolejności trzeba zdezynfekować kredkę, najlepiej robić to przed każdym użyciem. - Nie dzielimy się kosmetykami z innymi, ponieważ grozi do zakażeniem. Regularnie temperujemy kredkę. Nie używamy kredek jeśli wystąpiła infekcja oczu – makijaż tylko pogorszy sprawę. Bardzo ważne jest także to, aby sprawdzać datę ważności kredki. Im dłużej korzystamy z kosmetyku tym więcej baterii się na nim znajduje - wyliczyła kosmetolożka.
Podczas malowania należy delikatnie odciągnąć dolną powiekę. Kredkę nakładamy powoli, tak, żeby nie dotknąć gałki ocznej. - Jeśli wystąpi zaczerwienienie, obrzęk, podrażnienie, swędzenie bądź pieczenie trzeba przerwać stosowanie i skonsultować się z okulistą. Bardzo ważne jest, aby wieczorem dokładnie zmyć makijaż - podsumowała.
Zobacz także:
- Makijaż w skandynawskim stylu podbija serca Polek. Jego wykonanie to nic trudnego
- Ten urodowy trend wkrótce opanuje polskie ulice. "Efekt, jakbyśmy truskawek się najadły"
- Makijaż wodoodporny naprawdę działa? Zrobiliśmy test
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Ariel Skelley/Getty Images