Marzena Figiel-Strzała przyjechała do Birmy, by dowiedzieć się, jak wygląda życie małych chłopców zamkniętych w klasztorze dla mnichów. Jednak to kilka ulic dalej znalazła historię, którą czuła, że musi opowiedzieć.
Zakon Shaolin to miejsce, o którym słyszał chyba każdy. Położony w niewielkim mieście klasztor w Chinach to jedno z najciekawszych turystycznie miejsc, do którego chcą udać się wszyscy przyjezdni.