16 proc. kobiet oddałoby 5 lat życia, żeby wyglądać idealnie - tak wynika z najnowszych badań.
Piękna kobieta zachwyciła internautów.
Muszę Ci się do czegoś przyznać. Poranki zaczynam od Instagrama. Mózg i motywację karmię kawą, oczy i wyobraźnię estetycznymi zdjęciami. Mam zresztą wrażenie, że wirtualny Wielki Brat zna mnie lepiej niż ja sama. Okluzyjna banieczka spersonalizowanych dla mnie treści jest wyjątkowo szczelna. Przegryzając rogalika, zapadam się w świat pikselowych ideałów – idealnych mieszkań, śniadań jak z żurnala, perfekcyjnych sylwetek i ekstrawaganckich, a jednocześnie szykownych stylizacji. I nieskazitelnych twarzy. Edytoriale, kampanie, reklamy przewijają się przed moimi oczami. Sprzedają piękno godne Olimpu. Z ekranu telefonu patrzą na mnie niepodkrążone oczy, szepczą pełne usta, promienieją zdrowiem rumiane policzki. Nie muszę mówić, że rzeczywistość – gdy niewyspana spojrzę tego samego ranka w lustro – wcale tak nie wygląda.
Niacynamid to jedna z form witaminy B3. Ostatnio coraz częściej znajdujemy go w składach różnych produktów kosmetycznych. Powód? Zdaniem ekspertów to substancja wielozadaniowa. Okazuje się, że niacynamid świetnie radzi sobie nawet z najbardziej problematycznymi cerami.
Dla Brytyjczyków ideałem piękna jest brunetka o brązowych oczach, wąskim nosie oraz pełnych ustach. Brytyjkom zaś najbardziej podobają się bruneci o niebieskich oczach, szczupłym nosie i średnio wypełnionych ustach. Które ze znanych osób są najbliższe tym ideałom? Czy gust Polaków jest podobny? Jakie są proporcje idealnej twarzy? Gośćmi Dzień Dobry TVN byli: chirurg plastyk Robert Chmielewski i postproducent zdjęć, grafik Tomasz Kozakiewicz. Kto jest dla Was ideałem piękna?