Wyborcza, zwyczajna, śląska i... lisiecka. Ta ostatnia należy do jednej z najdroższych polskich wędlin. Bez sztucznych dodatków i barwników. Aby ją produkować, przedsiębiorca musi się postarać o specjalną koncesję. Krytyk kulinarny Maciej Nowak przybliżył nam proces produkowania kiełbasy, którą jadał papież Jan Paweł II.