Jak prawidłowo przykleić sztuczne rzęsy?

Trwa karnawał. Szybkim sposobem na efektowny makijaż są sztuczne rzęsy. Marta Gąska w kolejnej odsłonie cyklu „Maluj się kto może!” podpowiedziała, jak prawidłowo je przykleić.

W szybki sposób nadają oku głębię

Istnieje kilka metod przedłużania rzęs, różniących się techniką oraz użytymi do przedłużania materiałami. Jeżeli nie masz czasu na stosowanie odżywek stymulujących wzrost rzęs, najprostszą i najszybszą metodą są syntetyczne rzęsy przyklejane. Na rynku istnieje wiele modeli rzęs syntetycznych, o różnym kolorze, rodzaju podkręcenia czy grubości. Możemy kupić rzęsy w kępkach lub w pasku. Rzęsy, które możemy kupić w większości drogerii są wielokrotnego użytku.

Dzięki sztucznym rzęsom możemy optycznie zmienić kształt oka. Rzęsy otwierają i nadają spojrzeniu głębi.

>>>Zobacz też: Przedłużanie rzęs - różne metody.

Jeżeli zaczynasz swoją przygodę z przyklejaniem sztucznych rzęs wybieraj te subtelniejsze. Będą wyglądały naturalnie. Grubsze rzęsy dadzą sztuczny i niekoniecznie estetyczny efekt.

- radzi Marta Gąska

Krok po kroku

Sztuczne rzęsy przyklejamy w momencie, kiedy mamy już wykończony makijaż. Rzęsy można przyklejać palcami, jak zaprezentowała to Marta Gąska. Dla mniej zaawansowanych dziewczyn, rzęsy można aplikować pensetą.

Panie, które przyklejają rzęsy, często skarżą się, że zalewają je klejem. By tego uniknąć makijażystka radzi, by odrobinę kleju umieścić na patyczku do czyszczenia uszu. Patyczkiem smarujemy pasek sztucznych rzęs.

>>>Zobacz też: Przedłużane rzęsy 2:1.

Zanim przykleimy rzęsy musimy odczekać krótką chwilę, by klej nieco wysechł. Dzięki temu nie rzęsy nie będą ślizgały się po powiece. Kiedy klej wystarczająco wyschnie, kładziemy sztuczne rzęsy na naszych naturalnych rzęsach i otwieramy oko. Efekt większych oczu gwarantowany.

Mając sztuczne rzęsy należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji oczu, a zwłaszcza o demakijażu. Sztuczne rzęsy zmywamy bardzo delikatnie i ostrożnie.

>>>Zobacz też: Jak wygląda przedłużanie rzęs metodą objętościową?

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości