Dziennikarze relacjonują wydarzenia z Ukrainy często z najbardziej niebezpiecznych miejsc. Muszą radzić sobie w sytuacjach trudnych i nieprzewidzianych.
Reporterzy wojenni jadą tam skąd inni uciekają, na froncie stają się celem uzbrojonych grup, a ich bronią jest jedynie kamera. W Dzień Dobry TVN dziennikarze: Bianka Zalewska i Wojciech Bojanowski mówili o specyfice tego zawodu. W jakich niebezpiecznych sytuacjach się znaleźli? Czy obrazy, które widzieli na froncie wracają? Jak ta praca wpływa na ich życie prywatne?