Poszukiwany sprawca wypadku na Mazowszu został zatrzymany przez policję. Mężczyzna wjechał w grupę 14 rowerzystów. Jedna osoba zginęła, cztery zostały ranne.
Pijany kierowca potrącił dwóch chłopców w wieku 12 i 13 lat. Starszy trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami, tam, po kilku godzinach zmarł. Do wypadku doszło w Monicach w powiecie sieradzkim (województwo łódzkie). Samochód prowadził 27-letni pijany mężczyzna, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Byłemu astronaucie grozi do dwóch lat więzienia.
Jaka kara grozi piosenkarce?
Skuteczniejsza walka z niebezpiecznymi kierowcami na drodze - taki jest główny cel zmienionych przez rząd przepisów. Przewidują one m.in. podwyższenie maksymalnej grzywny do 30 tys. zł, uzależnienie wysokości składki OC od liczby punktów karnych, kasowanie ich po 2 latach, a także zaostrzenie kar za prowadzenie auta po pijanemu. Sprawca śmiertelnego wypadku będzie płacił rentę dla bliskich ofiary.
Alimenty będą otrzymywać nie tylko dzieci rozwodników, ale również te, które straciły rodzica w wypadku. Świadczenie ma wypłacać sprawca tragedii. Taką nowelizację prawa zapowiada premier Mateusz Morawiecki. "Przystąpimy bardzo szybko do prac legislacyjnych" - mówi szef rządu.
Około godziny 2:00 na drodze powiatowej z Barczewka do Biedowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierowca samochodu stracił panowanie nad autem i wypadł z jezdni, uderzając na stojący na poboczu słup energetyczny. W wyniku tragicznego zdarzenie dwoje nastolatków straciło życie.
Jak poinformowała w poniedziałek asp. Aneta Prusik z Komendy Powiatowej Policji w Mławie, do wypadku doszło w miniony piątek po południu na prostym odcinku drogi w miejscowości Młodynin w gminie Szydłowo.
W sobotę policja zatrzymała kobietę, która kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu. W samochodzie przewoziła dwójkę dzieci. Zgłosił to na policję jej 9-letni syn. Dlaczego kobieta wsiadła za kierownicę w stanie upojenia? Co jej za to grozi? Jak w momencie zagrożenia działa psychika dziecka? Co spowodowało, że 9-latek zdecydował się zawiadomić policję? Czy bał się o swoje młodsze rodzeństwo i chciał wymierzyć nieodpowiedzialnej matce karę? O komentarz w Dzień Dobry TVN poprosiliśy: Marka Konkolewskiego, Inspektora Biura Ruchu Drogowego i Monikę Perkowską, psychologa dziecięcego.