Czeski sposób na koronawirusa. "Maseczki pomagają ochronić innych i ludzie to rozumieją"

W Czechach udało się powstrzymać niekontrolowane rozprzestrzenianie się koronawirusa, a kraj może zacząć przygotowywać się na powrót do normalnego funkcjonowania – powiedział tamtejszy minister zdrowia Adam Vojtiech. Jaki skuteczny pomysł na walkę z wirusem mają nasi południowi sąsiedzi?

Koronawirus w Czechach

Staramy się nie zbliżać do siebie nawzajem i zostawać w domach. Inni też też trzymają się tych zasad - tłumaczy aktorka Aneta Kernova.

Wdrożyliśmy również surowe procedury higieniczne, podobnie jak inne kraje. Główną różnicą jest to, że każdy, kto musi wyjść z domu ma obowiązek noszenia maseczki

- zaznacza aktorka.

Podczas, gdy inne kraje nie widziały potrzeby w obowiązkowym noszeniu maseczek, Czechy wprowadziły taki nakaz już 19 marca.

Na początku to było zalecane, noszenie czegokolwiek na twarzy, nie musiała być maseczka, mógł być szalik, cokolwiek, co kryje usta i nos. Ale od 19 marca już obowiązkowo wszyscy, którzy poruszają się na ulicy, jadą do pracy czy robią zakupy, idą do apteki obowiązkowo maseczkę mają i noszą

- opowiada Petra Slovacek Rypenova, mieszkanka Czeskiego Cieszyna.

Dzisiaj liczy się jakakolwiek ochrona - dodaje Martin Krizek, mieszkaniec Ostrawy.

W Czechach działa kampania informacyjna o tym, że maseczki pomagają ochronić innych i ludzie to rozumieją, dlatego je noszą. Jeśli ktoś nie będzie nosił maseczki, będzie musiał zapłacić wysoką grzywnę

- podkreśla Martin.

Obowiązkowe maseczki

Początkowo był problem, bo maseczek nie było. Ludzie postanowili robić je w domu.

Są różne inicjatywy, jest dużo grup wolontariackich, ale są też instytucje kultury i miasta, bardzo dużo maseczek jest rozdawanych za darmo

- mówi Petra.

Jedna z firm, która na co dzień obsługuje automaty do kawy, zrobiła takie urządzenie na maseczki. Można w nim kupić też rękawiczki czy płyny do dezynfekcji.

Dochód z tych zakupów jest przeznaczony na darmowe maseczki dla tych, którzy najbardziej ich potrzebują, np. dla domów seniora czy szpitali

- wyjaśnia Martin.

Widzimy, że ma to jakiś sens i że warto spróbować, nie jest to takie strasznie duże ograniczenie dla człowieka, żeby nie był w stanie tę maseczkę nosić na co dzień

- dodaje Petra.

Aktorka Aneta Kernova namawia, by zrobić sobie zdjęcie w maseczce.