Agnieszka Zach nazywana jest przez miejscowych biebrzańską "wiedźmą". Artystka i zielarka zakochana jest w Podlasiu. Jak sama mówi, można z nią wyruszyć nad biebrzańskie bagna i oderwać się od codziennego pędu. Zna miejsca, o których nikt nie słyszał. Ponadto zna się na ziołach, jak mało kto. - W ziołach można się zakochać. To jest rozmowa. Zioła nas uczą, przede wszystkim pokory - powiedziała "wiedźma" w Dzień Dobry TVN.
Wiedźmy kojarzą się nam głównie z bajkami lub średniowieczem. Okazuje się jednak, że żyją również w naszych czasach i mają się zupełnie dobrze. Zobaczcie, czym zajmują się współczesne kobiety mocy i jak definiują swoją misję.