Dziennikarka TVN24 Marta Warchoł w reportażu "Miała mieć na imię..." przedstawia dramatyczną historię kobiety, która w 30. tygodniu ciąży dowiedziała się, że jej dziecko nie ma głowy. Od jednego z lekarzy usłyszała, że przerwanie ciąży jest niemożliwe. Świat pacjentki runął.
Aby je uratować specjaliści musieli wykonać skomplikowaną operację.
Sklepy Kaufland apelują do konsumentów o zwrot huśtawek dla dzieci. Firma wycofała już wadliwy produkt ze sprzedaży. Jak się okazało, wykryto wadę, która może powodować niebezpieczeństwo dla najmłodszych.
Zosia Biecek urodziła się z niepełnymi kośćmi śródstopia, wygiętymi piszczelami, bez kości strzałkowych i więzadeł krzyżowych w kolanach. Z powodu tych wad dziewczynka nie może chodzić. Niestety lekarze w Polsce nie potrafią jej pomóc, a jedyną nadzieją jest kosztowna operacja w klinice sławnego amerykańskiego ortopedy dra Paleya. Rodzice Zosi - Karina Grabiańska-Biecek i Jakub Biecek robili wszystko, aby zebrać potrzebną kwotę. O swoim wysiłku w poszukiwaniu specjalisty, zbieraniu funduszy i darczyńcach mówili w Dzień Dobry TVN. Czy jest szansa na pełne wyleczenie wady? Kiedy zostanie przeprowadzona operacja?
Dziecko źle czyta i pisze? Może ma ukrytą wadę wzroku? Kiedy rodzice powinni się zaniepokoić i pójść z dzieckiem do okulisty? Na co powinniśmy zwrócić uwagę podejrzewając wadę wzorku u dziecka? Do studia Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy Monikę Dzięgielewską, specjalistę chorób oczu.