W ostatnim czasie media żyją doniesieniami na temat amerykańskiej gwiazdy pop, Britney Spears, która po 13 latach bycia pod kuratelą ojca odzyskała wolność. Okazuje się, że mimo szczęśliwego finału, piosenkarka do dziś nie czuje się bezpiecznie. Głos w sprawie zabrała ostatnio siostra jej ojca, która w ostrych słowach skomentowała jego zachowanie. W studio Dzień Dobry TVN opowiedziała o tym Sandra Hajduk-Popińska.
"Panie, zmiłuj się nad ich duszami, jeśli kiedykolwiek udzielę wywiadu"
Po zeznaniach, które Britney Spears złożyła w sądzie, wiele osób z show-biznesu zabrało głos w jej sprawie. O swoim wsparciu dla byłej partnerki zapewnił Justin Timberlake, teraz dołączyła do niego także Christina Aguilera. Sytuację Britney po raz pierwszy skomentowała również jej siostra, Jamie Lynn Spears.
Britney Spears zwróciła się do sądu wyższej instancji w Los Angeles o zakończenie kurateli, której została poddana przed niemal 13 laty. Nadzór nad wieloma aspektami jej życia sprawuje od tamtego czasu jej ojciec. Amerykańska wokalistka złożyła zeznanie przez telefon, w którym wyznała m.in., że pragnie mieć kolejne dziecko, ale jest zmuszana do stosowania antykoncepcji.
Britney Spears nie może decydować o sobie i swoich finansach. Tak kilkanaście lat temu zdecydował amerykański sąd. Od tego czasu kuratelę nad piosenkarką sprawuje jej ojciec. Gwiazda rozpaczliwie usiłuje odzyskać niezależność, ale po raz kolejny spotkała się z odmową.
Britney Spears nie chciała, żeby ojciec nadal sprawował nad nią opiekę prawną. Dlatego skierowała sprawę do sądu, jednak ten odrzucił wniosek piosenkarki. Skąd wzięły się problemy gwiazdy?
W Polsce lawinowo rośnie liczba ubezwłasnowolnionych - obecnie ponad 87 tys. osób jest pozbawionych prawa decydowania o sobie. O komentarz do tych danych poprosiliśmy gości Dzień Dobry TVN: adwokata Zbigniewa Romana i psychiatrę dra n. med. Dariusza Wasilewskiego. W czasie rozmowy dowiedzieliśmy się również, kto i z jakich powodów może zostać ubezwłasnowolniony oraz jaka jest procedura o ubezwłasnowolnienie.