Na widok rozwartej pochwy mogą stracić pożądanie. Porozmawialiśmy o tym ze specjalistką ginekologii i położnictwa Hanną Błaszczyk.
34-latka urodziła długo wyczekiwanego synka. Kiedy na chwilę wyszła ze szpitalnej sali, przebywająca tam lekarka "bez wyraźnej przyczyny" wyrzuciła maleństwo z trzeciego piętra. Chłopczyk zginął na miejscu. Trwa śledztwo w sprawie morderstwa. Podejrzana zostanie przebadana przez psychologa i psychiatrę.
Wiele kobiet, które rodziły w polskich szpitalach nie wspomina tego dobrze. Narzekają na warunki panujące na oddziale, pracę lekarzy i pielęgniarek oraz złe traktowanie. Jak wygląda standardowy poród w Polsce? A może jednak coś się zmienia na lepsze? Czy psycholog na porodówce jest potrzebny? W Dzień Dobry TVN gościliśmy prezeskę Fundacji Rodzić po Ludzku Joannę Pietrusińską i Justynę Wrońską - mamę dwójki dzieci, z których pierwsze urodziło się w traumatycznych warunkach.