W Mumbaju w Indiach na tory wpadło dziecko, które wraz z mamą czekało na pociąg. To wydarzenie nie ma dramatycznego finału dzięki bohaterskiej postawie kolejarza, który zaryzykował własnym życiem.
Jak w popularnym wierszu Juliana Tuwima - stoi na stacji lokomotywa..., a lokomotywę zapowiada Pani Wiesława, by nie wsiąść do pociągu byle jakiego.