Solidarna Polska, partia Zbigniewa Ziobry, chce zaostrzenia przepisów o obrazie uczuć religijnych. Projekt zmian w kodeksie karnym trafił już do sejmu. W nowelizacji znalazł się m.in. zapis wprowadzający karę do dwóch lat więzienia za zakłócanie nabożeństw i do trzech lat za przerwanie mszy świętej lub pogrzebu. Jest też mowa o publicznym wyszydzaniu z Kościoła.
Pedofilia w kościele. To się nie dzieje w latach 80. To się dzieje tu i teraz. Pedofilia to jednak problem nie tylko Kościoła. Często zapominany o pedofilach grasujących w szkołach i tych krzywdzących dzieci w zaciszu domowym. Nadzwyczaj często zdarza się, że młodociane ofiary gwałtów nie są traktowane przez sądy, zarówno świeckie, jak i kościelne, poważnie. To ma się zmienić. 31 lipca ma wejść w życie nowelizacja kodeksu karnego. Od tej pory osoba, która wiedziała o czynie pedofilnym i nie zgłosiła tego na policję sama może zostać poddana karze do trzech lat pozbawienia wolności. Czy to sprawi, że przypadków wykorzystania seksualnego dzieci będzie mniej? W Dzień Dobry TVN ks. dr Jan Dohnalik z Wydziału Prawa Kanonicznego UKSW i Agata Baraniecka-Kłos - ofiara pedofilii i założycielka fundacji "Stop Przedawnieniu" mówili o skutecznym zapobieganiu pedofilii.
Według projektu nowej ustawy - za trzymanie psa na łańcuchu mają grozić 3 lata więzienia. Zabronione ma zostać również hodowanie zwierząt futerkowych i wykorzystywanie zwierząt w cyrkach. To projekt ponad podziałami politycznymi. A jak na tę chwilę wygląda ochrona zwierząt w Polsce? O tym w Dzień Dobry TVN Grzegorz Bielawski z pogotowia dla zwierząt oraz Maciej Miecznikowski, muzyk, który postanowił na własnej skórze sprawdzić co to za uczucie być przywiązanym do łańcucha. Towarzyszyły im również 2 psy uratowane przez pogotowie: Czarek, który miał wrośnięty łańcuch i Cezary, którego właściciele głodzili, a w chwili, gdy został im odebrany, ważył 17 kilo.