Według doniesień pomylił adresy, a swoje roztargnienie zauważył, gdy było już za późno.
Jakiś czas temu strażacy z Sosnowca wydostali z kanału ciepłowniczego suczkę. Po jej wyciągnięciu zorientowali się, że nie była tam sama. Z głębi dobiegało kwilenie szczeniąt. Po przekopaniu się przez tunel zobaczyli trzy czarne, przytulone do siebie pieski. Musiały niedawno się urodzić, ponieważ jeszcze nie miały otwartych oczu. Po ich wydostaniu, razem z matką zostały przekazane do schroniska. I kiedy wszystkim wydawało się, że historia zakończy się szczęśliwie, nastąpiło coś, co wielu zaskoczyło... Maluchy zostały uśpione. Dlaczego? Zapytaliśmy o to Marcina Jakubczaka ze schroniska, do którego trafiły pieski.