Do groźnych wypadków z udziałem maluchów dochodzi regularnie w Łodzi.
Swędzące bąble czy schodząca płatami skóra mogą na dobre popsuć wakacyjny wypoczynek. Co zrobić, gdy w pobliżu nie ma apteki, a w kosmetyczce brakuje odpowiednich specyfików? Wystarczy rozejrzeć się w ogrodzie bądź kuchni, gdzie leki na popularne dolegliwości są na wyciągniecie ręki.
Okazuje się, że najwięcej wypadków, którym ulegają nasze dzieci zdarza się w domu. Najczęściej przytrafiają się oparzenia, ale też skaleczenia, zakrztuszenia, upadki. Jak zapobiec tego typu zdarzeniom? I jak reagować, gdy dziecku już przydarzy się krzywda? Gośćmi Dzień Dobry TVN byli ratownicy medyczni: Anna Piżl i Ariel Szczotok.