Nie wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć. I tak oto pewna 6-osobowa rodzina z Turzy Wielkiej pewnego dnia stwierdziła, że w ich domu dzieją się dziwne rzeczy, m.in. zaczęły latać przedmioty. Od czego to się wszystko zaczęło? Czy rodzina wie, co może kryć się za tymi niewytłumaczalnymi zjawiskami? Jak to odbija się na dzieciach? Czy z domem, w którym mieszkają wiąże się jakaś mroczna historia? Do domu, w którym straszy pojechał reporter Dzień Dobry TVN Robert Stockinger. Czy coś go tam wystraszyło?