Redaktorka dziendobry.tvn.pl Berenika Olesińska uzyskała odpowiedź Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wystarczy paznokieć, by to sprawdzić.
Przymierzalnia w sklepie to miejsce, gdzie codziennie pojawia się od kilkudziesięciu do kilkuset osób. Każda z nich zostawia tam przyniesione na skórze bakterie i wirusy. To samo tyczy się przymierzanych przez nas ubrań. Jak niczym się nie zarazić kupując ubrania, buty i kosmetyki? O tym w Dzień Dobry TVN dr Paweł Grzesiowski.
Ile razy - przeglądając się w lustrach zamontowanych w przymierzalniach - mieliście wrażenie, że Wasza figura wygląda nieco inaczej? I dlaczego ubranie, które wydawało się idealne w sklepie, w domu nie do końca Wam pasuje? Czy światło w przymierzalni wpływa na percepcję? Reporter Dzień Dobry TVN poszukał odpowiedzi na te pytania.