Piotr Kukulski na długo zniknął z mediów. Po nieudanym debiucie na polskiej scenie muzycznej usunął się w cień. Teraz nabrał wiatru w żagle i wraca, już nie jako PiKej, lecz Peter Kukulski. Twierdzi: "Czuję się chyba najlepiej w życiu".
PeKay ogłosił koniec kariery. Jednak była to tylko intryga, misternie ułożony plan, po to, by zapromować swoją nową piosenkę i teledysk do niej. Dlaczego Piotr Kukulski zdecydował się na taką podwójną woltę? Z jakim odzewem się spotkał po ogłoszeniu tej wiadomości? O tym, w studiu Dzień Dobry TVN, opowiedział sam PeKay.
"PiKej", czyli Piotr Kukulski, był gościem Doroty Wellman i Marcina Prokpa w Dzień Dobry TVN. Kogo drażni kariera "PiKeja"? Czy Piotr Kukulski zrezygnuje z marzeń o karierze rapera? Czy zajmuje się rapem na serio, czy tylko bawi się nim w konwencji żartu? - Chciałbym, żeby w Poklsce rap zaczął wyglądać tak jak rap w Stanach, że ludzie się bawią tym rapem - mówił w Dzień Dobry TVN Piotr Kukulski. Czy "Pikej" lubi polski rap? Czy nie boli go, że wszyscy się z niego śmieją?