Dwaj patostreamerzy najpierw częstowali nastolatki alkoholem, a następnie prowokowali je do kompromitujących zachowań. Jedna z dziewczyn została pobita. Patostreamerzy wszystko transmitowali w internecie, a ich widzowie wpłacali im pieniądze. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! TVN.
Rafał Masny: "Patostreamy są ceną, którą my płacimy za to, że jest wolność słowa. Taka, pełna. Na YouTube każdy może założyć kanał i każdy może zacząć nagrywać. Niestety, także ludzie, których nie chcielibyśmy oglądać". Czy jesteśmy w stanie w jakiś sposób przeciwdziałać patologii, którą na swoich kanałach prezentują "patostreamerzy"? W jaki sposób możemy walczyć z tego typu treściami? O tym procederze rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z Łukaszem Wojtasikiem z fundacji „Dajemy dzieciom siłę” i Martyną Różycką - szefową zespołu ds. szkodliwych i nielegalnych treści w internecie Dyżurnet.pl, działającego w strukturze NASK Państwowego Instytutu Badawczego.