10-miesięczna Antosia urodziła się z szeregiem wad genetycznych. U dziewczynki nie wykształciła się m.in. kość krzyżowa. Następstwem tego było odłączenie się bioder, koślawość kolan i powykręcane stopy. Tosia może nigdy nie stanąć na nogach. Ale jej bliscy rozpoczęli walkę o to, by jednak kiedyś stanęła na własnych nogach. Mamie Tosi Martynie Murczak udało się spotkać z wybitnym specjalistą z Florydy dr Paley'em, który specjalizuje się się w wydłużaniu nowatorskimi metodami. Wtedy usłyszała, że jest nadzieja dla jej córki. Tosię czeka kilka kosztownych operacji. Pierwsza operacja zaplanowała została na czerwiec 2018 roku. Ale do przeprowadzenia zabiegu i zorganizowania wyjazdu potrzeba miliona złotych. Pomóżmy Tosi stanąć na nogi!