Dziennikarz Marcin Mamoń jeździ do najbardziej zapalnych miejsc świata, aby pokazać nam świat bojowników na Bliskim Wschodzie. Przebywał m.in. w obozie szkoleniowym dla ochotników islamskich w Gruzji i Czeczenii, wśród ukraińskich partyzantów, a w 2015 r. został porwany przez bojowników jednego z odłamów Al-Kaidy. Które z tych doświadczeń było dla niego najtrudniejsze? Jak zdobywa kontakty do bojowników? O co - według niego - tak naprawdę walczą ekstremiści - o swoje przekonania, czy może o władzę i pieniądze? Marcina gościliśmy w Dzień Dobry TVN.