Informację o jego śmierci potwierdzono w redakcji kieleckiego dziennika.
Po odpadnięciu z Ligii Mistrzów drużyny Roberta Lewandowskiego - Bayernu Monachium i zespołu Łukasza Piszczka - Borussi Dortmund Kamil Glik jest jedynym Polakiem, który ma szansę zdobyć puchar tych rozgrywek. Jak się z tym czuje? Czy dla młodszych kolegów z drużyny klubowej jest mentorem? Jak się regeneruje? Gdzie piłkarz i jego rodzina spędzą wakacje? Za co jest wdzięczny Ani Lewandowskiej? Z Kamilem rozmawiała dziennikarka Dzień Dobry TVN Ula Chincz.