Jak się okazuje, niektóre z popularnych wcześniej rozrywek ślubnych, dziś są już jedynie synonimem kiczu.
Często kupujemy różne przedmioty w zakupowym szale i w afekcie. Potem, kiedy przynosimy zakupy do domu, okazuje się, że to, za co zapłaciliśmy nie do końca spełnia nasze oczekiwania. Czasem mamy je po babci czy dalekiej cioci. Rzeczy brzydkie i nieestetyczne - poprosiliśmy Was o wysyłanie do nas ich zdjęć. Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania! Zobaczcie także, jak Pan POCO radził sobie w naszym studiu.