Wszystko zaczęło się dość niewinnie - od wywiadu Łukasza Radwana z panią sprzedającą rurki w jednej z warszawskich cukierni. Dziennikarz Dzień Dobry TVN chciał sprawdzić krążącą po mieście pogłoskę, zgodnie z którą pewien klient ciastkarni zjadł aż 33 rurki z kremem. Kiedy okazało się, że jest to prawda, Marcin Meller postanowił pobić ten rekord i wyzwał na pojedynek Łukasza. Panowie, gotowi i zwarci, spotkali się przy cukierni w samo południe. Zobaczcie, czy rekord został pobity. Wszystkich martwiących się o stan zdrowia naszych kolegów, uspakajamy, że z pojedynku wyszli cało :)