Mężczyzna padł ofiarą pomyłki urzędnika. Z jego papierów wynikało, że jest ojcem czwórki dzieci, choć tak naprawdę wychowywał dwoje. Żona kazała mu opuścić dom, bo nie wierzyła mu na słowo, że zaszedł kolosalny błąd w systemie.
Od czasu do czasu urzędnikom zdarzają się błędy. Do Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy mec. Romualda Kędzierskiego, by zapytać, w jaki sposób można się od nich odwołać w postępowaniu administracyjnym, co zrobić jeśli urząd wyda decyzję podtrzymującą swój błąd i, czy można skarżyć konkretnego urzędnika, który - według nas - go popełnił.