Mistrzowie świata w TeqVoly przed kolejnym turniejem. "To siatkówka, która nie dyskryminuje ze względu na wzrost"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Gramy w teqvoly z mistrzami świata
Gramy w teqvoly z mistrzami świata
Gramy w teqvoly z mistrzami świata
Gramy w teqvoly z mistrzami świata
Po przerwie spowodowanej pandemią nasi mistrzowie świata w TeqVoly, czyli "siatkówce na stole", wracają do gry. Już 20 listopada Jakub Choromański i Michał Włostowski zmierzą się z najlepszymi w turnieju Masters. W Dzień Dobry TVN zagrali z naszymi prowadzącymi oraz opowiedzieli o sporcie.

Mistrzowie Świata w TeqVoly przed kolejnym turniejem

Jakub Choromański i Michał Włostowski od lat trenują siatkówkę. Natomiast w 2019 roku, kiedy międzynarodowa Federacja FITEQ  ogłosiła powstanie nowej dyscypliny - TeqVoly, Michał Włostowski otrzymał od prezesa zadanie wyłonienia najlepszej polskiej pary.

Plany uległy jednak nieco zmianie. Sportowiec miał być odpowiedzialny za organizację turnieju eliminacyjnego, a sam w nim wystąpił w parze z Jakubem. - Zgłosiłem się z innym partnerem na ten turniej, na który on nie dojechał. W ten sposób los nas połączył i gramy razem. Znamy się od piątej klasy podstawówki, bo razem trenowaliśmy siatkówkę halową. Natomiast w dniu polskich eliminacji dowiedzieliśmy się, że gramy razem - tłumaczył Jakub Choromański w Dzień Dobry TVN.

Siatkarze wygrali polskie eliminacje, a następnie mistrzostwa świata i różne turnieje m.in. w Londynie. Ze względu na pandemię kolejne zawody były odwołane. Po tej przerwie znów wracają do gry. Już 20 listopada zmierzą się z najlepszymi w turnieju Masters.

TeqVoly - na czym polega?

TeqVoly to połączenie niektórych elementów siatkówki z grą na stole teq.

- Geneza tego sportu i stołu to 2014 rok, ale sama odmiana siatkarska, czyli TeqVoly - 2019 rok - podkreślił Michał Włostowski. - To siatkówka, która nie dyskryminuje ze względu na wzrost. Z moim nędznymi (jak na siatkówkę) 180 cm, nie byłem w stanie na równi rywalizować z zawodowymi siatkarzami - dopowiedział Jakub Choromański.

W TeqVoly podobnie jak w siatkówce zawodnicy odbijają palcami, dołem i atakują. Natomiast różni się boisko. - Zamiast parkietu mamy futurystycznie dla niektórych wyglądający wykrzywiony stół, a naszym zadaniem jest doprowadzić do sytuacji, że przeciwnik nie zdoła oddać piłki na naszą stronę – tłumaczył Jakub Choromański w Dzień Dobry TVN. – Mamy maksymalnie trzy odbicia tak, jak w siatkówce halowej. Musi być minimalnie jedna wymiana. Nie można dwa razy samemu. Nie można bezpośrednio raz odbić piłki na drugą stronę. Jeśli chcemy zaatakować, to musimy zza linii heksagonu. Jeśli jesteśmy w środku, musimy piłkę oddać z górną trajektorią lotu - dodał Michał Włostowski.

Trzymamy kciuki za naszych mistrzów! Zobacz w materiale wideo zmaganie sportowców z naszymi prowadzącymi: Filipem Chajzerem i Gosią Ohme.

Gramy w teqvoly z mistrzami świata
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości