Polki pobiły rekord Guinnessa w boccia

Na kanapach Dzień Dobry TVN gościliśmy dziś Marlenę Pogorzelczyk i Dominikę Hoft, które pobiły rekord Guinnessa w grze w boccia oraz Martę Dalecką, która zorganizowała to wydarzenie. Na czym polega ta dyscyplina sportu i jak poradzili sobie w niej Filip Chajzer i Małgorzata Ohme? Zobaczcie.

Jak wyglądało bicie rekordu Guinnessa?

Dotychczasowy rekord wynosił 24 godziny ciągłej gry w boccia. Marlena Pogorzelczyk, Dominika Hoft podniosły poprzeczkę o godzinę i ... jedną minutę, bo jak mówią, chciały dokończyć partię.

Co godzinę miałyśmy prawo do pięciu minut przerwy. Wolałyśmy to sobie skumulować i np. po dwóch godzinach ciągłej gry brałyśmy sobie dziesięć minut przerwy. Raz udało się wziąć dwadzieścia minut, wtedy wzięłyśmy szybki prysznic, a 5 minut przeznaczyłyśmy na szybką drzemkę.

Co czuje się po tak ogromnym sukcesie?

Duma. Ogromna duma i satysfakcja! Pobicie tego rekordu, jest przełamaniem pewnych granic swoich możliwości.

Na czym polega boccia?

Boccia jest dyscyplina paraolimpijska skierowana do osób z niepełnosprawnością narządu ruchu. Wywodzi się od włoskiej gry w bule. Polega na umieszczeniu jak największej ilości bil jednego koloru (czerwone/niebieskie) w sąsiedztwie białej bili wyrzucanej przez zawodnika rozpoczynającego grę. Rzuty wykonywane są w pozycji siedzącej lub stojącej.

Autor: Anna Kobyłka

podziel się:

Pozostałe wiadomości