Jak poradzić sobie z syndromem DDA i DDD? "Najważniejsze to uświadomić sobie problem"

Dzień Dobry TVN
Rodzic powinien zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Zrobić wszystko, aby stworzyć mu jak najlepsze warunki do rozwoju. Niestety nie wszystkie dzieci mają tyle szczęścia. Niektóre od najmłodszych lat doświadczają przemocy lub muszą się mierzyć z uzależnieniem jednego lub obojga rodziców. W dorosłym życiu bardzo często rozpoznaje się u nich syndrom DDA lub DDD. Co się kryje za tymi skrótami? Na ten temat w Dzień Dobry TVN rozmawialiśmy z Kamilą Demczuk, psychoterapeutką.

Co to jest syndrom DDA i DDD?

U dorosłych osób, które w dzieciństwie doświadczyły przemocy lub miały rodzica (albo rodziców) uzależnionych od alkoholu, często rozpoznaje się syndrom DDA lub DDD.

- DDA oznacza Dorosłe Dzieci Alkoholików a DDD - Dorosłe Dzieci z Domów Dysfunkcyjnych. To zespół cech, które pojawiają się osób, które w dzieciństwie doświadczyły przemocy fizycznej lub psychicznej, miały rodzica uzależnionego alkoholu, przeżyły traumę, np. w postaci rozwodu rodziców - wyjaśniała w Dzień Dobry TVN Kamila Demczuk, psychoterapeuta.

Takie osoby bardzo często nie potrafią radzić sobie ze swoimi emocjami. Zdarza się, że czują potrzebę ciągłej kontroli. - Wynika ona z tego, że w domu czuły ciągłe zagrożenie. Nie miały żadnej kontroli ani wpływu na to, co się działo, dlatego zaczynają jej szukać w dorosłym życiu. Często chcą mieć kontrole nad innymi osobami - mówiła specjalistka.

Niektóre osoby z syndromem DDA lub DDD zmagają się zaburzeniami odżywiania lub kompulsywnie uprawiają sport. Taka postawa daje im pozorną kontrolę nad własnym życiem i emocjami.

Jak sobie poradzić z DDA i DDD?

Co gorsza, osoby z takich domów niejednokrotnie powielają schematy wyniesione z domu i w podobny sposób zaczynają traktować swoje dzieci. Na szczęście dzięki specjalistycznej pomocy i terapii z tymi syndromami można się uporać. Jednak, aby proces "zdrowienia" był skuteczny, taka osoba musi chcieć się zmienić. - Najważniejsze to zobaczyć i uświadomić sobie problem - podkreślała Kamila Demczuk. Niestety nie wszyscy znajdują sobie dość odwagi, aby poprosić o pomoc. Zamiast tego zaczynają popadać w nałogi.

- Osoby z DDA lub DDD często słyszą w domu, że ich uczucia nie są ważne albo żeby przestały się mazać. Uczą się w ten sposób, że nie warto czuć i okazywać emocje. Tym samym zaczynają je tłumić z pomocą alkoholu lub innych używek - tłumaczyła terapeutka.

Jak zbudować związek osobą, która ma za sobą tak trudne doświadczenia? Czy zachęcać partnera, aby poszukał pomocy? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

Agnieszka Kaczorowska w trudnych chwilach może liczyć na męża. "Pośród szalejącej wichury, powiem tylko - kochanie, jestem"

Syn Beaty Tadli przeciwny nazywaniu cesarskiego cięcia "wydobycinami". "Mojej mamy mogło z nami już nie być"

Patrycja Markowska o swojej twórczości i końcu kariery Grzegorza Markowskiego. "On nie ma siły grać wielkich tras"

Autor: Katarzyna Oleksik

podziel się:

Pozostałe wiadomości