Żyjesz pod jednym dachem z marudą? "To branie odpowiedzialności za jego stan emocjonalny"

Męski „foch” – czym się objawia?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Stereotypy dotyczące "marudzących" kobiet są bezlitosne. Jak wynika z obserwacji psychologów, mężczyźni wcale nie przejawiają mniejszych tendencji do manifestowania swojego niezadowolenia. Przeciwnie. Jak zaradzić w takiej sytuacji? O tym w Dzień Dobry TVN mówiła psycholog Maja Pisarek.

Na co narzekamy?

Powodów do narzekania może być mnóstwo i na każdą okazję. Wygłaszają je zarówno mężczyźni, jak i kobiety. W gabinetach psychologów problem marudzenia w relacjach damsko-męskich nie jest rzadkością.

- Mężczyźni też są w marudami, ale trochę w innym temacie. Bo my raczej gniewamy się o przyziemne rzeczy. A z ich punktów widzenia to polityka, rozwój, czyli rzeczy, na które nie mamy wpływu. To działa tak, że im się wydaje, że jak pomarudzą przy żonie to dostaną zrozumienie, a jak nie, to chociaż sobie to zrzucą - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN psycholog Maja Pisarek.

- Myślą, że są sprawczy, bo wydali swoją opinię. Pamiętajmy, że narzekanie możemy wynieść z domu. Całą reszta to naszej świadomości. Możemy się zmieniać i pracować nad sobą. Genetyki bym w to nie mieszała - dodała specjalistka.

Narzekanie szkodzi zdrowiu

Tendencje do przejawiania negatywnych myśli i zarzucania nimi innych ludzi mają negatywny wpływ nie tylko na osoby "marudzące", ale także na ich otoczenie. Psycholog wytłumaczyła tę zależność.

- Pamiętajmy, że marudzenie wpływa na układ nerwowy. Jak słyszymy jakieś marudzenie, to nasz organizm czuje, jakby było jakieś zagrożenie. Jest w gotowości, spina się. Kortyzol skacze i coś z tym energią musi się zadziać. Odkłada się to w systemie nerwowym - wyjaśniała Maja Pisarek.

- Możemy mówić "marudzie", żeby szukał pozytywnych słów. Żeby unikać "ale", "a jeśli"... - radziła.

Jakich kobiet szukają marudzący mężczyźni?

Dla wszystkich tych, którzy mają problem z narzekaniem, jest nadzieja. Przy odpowiedniej pracy nad sobą można będzie pozbyć się tego nawyku.

- Tacy mężczyźni szukają na pewno słuchaczek. Kobiety, która pogłaszcze, powie, że nie będzie źle. Kobiety w takich sytuacjach biorą odpowiedzialność za stan emocjonalny mężczyzn. Często daje się podporządkować i po czasie się wypala - ostrzegła psycholog.

- Ktoś, kto jest "marudą", ale chce się zmienić, spotka się z silną kobietą, która powie: stop. I wtedy może być szansa na tę zmianę - podsumowała nasza gościni.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości