Pierwsza pomoc przy skaleczeniach i oparzeniach w kuchni

Skaleczenia i oparzenia są w kuchni na porządku dziennym. Jak wygląda pierwsza pomoc w takich przypadkach? O tym w Dzień Dobry TVN mówił ratownik medyczny Ariel Szczotok.

Pierwsza pomoc przy skaleczeniach w kuchni

Skaleczenie to przerwanie ciągłości tkanki skórnej, które powstaje na skutek zranienia.

W kuchni może do niego dojść głównie podczas krojenia produktów spożywczych.

W przypadku drobnego skaleczenia wystarczy dokładne przemyć je czystą wodą. Później można zdezynfekować preparatem do oczyszczania i przemywania ran, który ograniczy ryzyko infekcji, a następnie założyć plaster z opatrunkiem.

Jeżeli rana silnie krwawi, należy delikatnie uciskać ją czystym gazikiem przez ok. 5 minut.

Warto też wiedzieć, że do oczyszczania głębokich ran nie powinno używać się spirytusu, ponieważ może on uszkodzić wewnętrzne tkanki.

Pierwsza pomoc przy oparzeniach w kuchni

Podczas pracy w kuchni czasami dochodzi do oparzeń gorącą wodą lub olejem, ogniem, naczyniami, albo parą wodną.

Oparzenia dzielimy na:

  • oparzenia pierwszego stopnia - pojawia się na skórze bolesne zaczerwienienie, któremu może towarzyszyć obrzęk;
    • oparzenia drugiego stopnia - na skórze, oprócz zaczerwienienia, wyskakują pęcherze wypełnione płynem surowiczym, ból jest większy niż w przypadku oparzenia pierwszego stopnia;
      • oparzenie trzeciego stopnia - dochodzi do uszkodzenia skóry i tkanek podskórnych, powierzchnia skóry staje się sucha, przybiera biały odcień i nie reaguje na dotyk lub ukłucie.

        W przypadku oparzenia pierwszego i drugiego stopnia poparzone miejsce trzeba włożyć pod letnią, bieżącą wodę i chłodzić je przez 15-20 minut. Przyniesie to nie tylko ulgę, lecz także obniży temperaturę tkanek i zapobiegnie ich dalszemu uszkodzeniu. Następnie, do poparzonego miejsca warto przyłożyć opatrunek hydrożelowy.

        Jeśli przy oparzeniu pojawi się rana otwarta, trzeba zabezpieczyć ją "oddychającym" opatrunkiem i przemywać ją regularnie preparatem do oczyszczania i przemywania ran. Ma on na celu złagodzenie bólu, zmniejszenie ryzyka infekcji i przyspieszenie gojenia.

        Bąbli, które pojawiają się przy oparzeniach drugiego stopnia nie wolno przekłuwać, ponieważ płyn surowiczy, który się w nich znajduje chroni tkankę. Należy poczekać, aż sam się wchłonie, a skóra opadnie. W przeciwnym razie możemy zafundować sobie poważną infekcję.

        Jeżeli doszło do oparzenia przez ubranie, należy odciąć materiał wokół rany, ale nie wolno odrywać go od skóry!

        Przy oparzeniach trzeciego stopnia poparzone miejsce trzeba chłodzić wodą tylko przez kilka minut, żeby nie wprowadzić poszkodowanej osoby w stan hipotermii. Nie wolno jej również zanurzać w wannie z wodą, okładać śniegiem bądź lodem. W przypadku poparzeń trzeciego stopnia, należy niezwłocznie zadzwonić po karetkę.

        Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości