Z obawy o zdrowie i życie seniorów, kilka lat temu powstała opaska, która monitoruje ich funkcje życiowe i w razie wypadku, łączy się ze służbami ratowniczymi. Edyta Kocyk opowiedziała nam o 6-letnich już działaniach firmy produkującej właśnie te teleopaski.
Skąd zrodził się pomysł?
Założycielka firmy produkującej opaski tłumaczy, że pomysł zrodził się tak naprawdę z potrzeby własnej. Babcia pani Edyty, 6 lat temu zachorowała na demencję.
Zaczęłam szukać rozwiązań, które umożliwiłyby mi całodobowy monitoring najbliższej mi osoby, niezależnie od miejsca gdzie się znajduję i od tego co w danym momencie wykonuję
- wspomina.
Jak dodaje, nie zawsze mamy możliwość całodobowej opieki nad najbliższą nam osobą. Nie pozwalają nam na to obowiązki, praca.
Tak powstała koncepcja urządzenia medycznego do zdalnej opieki
- dodaje Pani Edyta.
Obecnie z usług teleopieki, realizowanych przez opaskę telemedyczną korzysta ponad 150 samorządów w Polsce. Tylko w tym roku przeprowadzono dwieście akcji ratunkowych.
W każdym miesiącu nasze telecentrum analizuje ponad milion dwieście zadań
Alarmowa opaska jest noszona przez osobę starszą na nadgarstku. Przeważnie jest wodoodporna. Posiada ekran, albo duże guziki, żeby senior bez problemu szybko je zauważył i rozpoznał. Taka bransoleta posiada wiele parametrów, przede wszystkim medycznych.
Takich jak: temperatura, tętno, saturacja
- wymienia pani Edyta.
Ponadto, urządzenie umożliwia bezpośrednie połączenie się z ratownikiem medycznym. Zawiera detektor upadku i udostępnia lokalizację.
Lokalizacja jest wykorzystywana zarówno w momencie, kiedy senior przyciśnie przycisk SOS, jak i w momencie, kiedy nastąpi upadek. Wówczas lokalizacja wysyłana jest do ratowników medycznych, aby móc podjąć odpowiednie działanie
- tłumaczy.
Jednym z takich działań jest wysłanie zespołu ratownictwa medycznego na miejsce wypadku.
Kiedy mamy tę lokalizację, możemy dokładnie określić gdzie wysłać zespół ratownictwa medycznego, nawet jeżeli senior zemdlał, upadł i nie ma z nim kontaktu
- dodaje Pani Edyta.
Bransoletki bezpieczeństwa w Toruniu
W zeszłym roku nasi reporterzy wybrali się do Torunia, gdzie z obawy o życie i zdrowie seniorów postanowiono wdrożyć wyjątkowy program. Stworzono bransoletki, które służą do teleopieki, czyli do szybkiego wezwania pomocy w sytuacji zagrożenia. Z opaski korzysta ponad dwieście osób. Zobacz materiał archiwalny: