Depresja przez surowe rodzicielstwo? Sposób wychowania dziecka ma ogromny wpływ na jego kondycję psychiczną

Wychowanie dziecka a depresja
Wychowanie dziecka a depresja
Źródło: ridvan_celik/Getty Images
Sposób wychowania dziecka ma ogromny wpływ na jego kondycję psychiczną w dorosłym życiu. Przemoc fizyczna lub psychiczna, podobnie jak silny stres, zmieniają aktywność genów, które mogą pretendować do powstania depresji. Do takiego wniosku doszli naukowcy.

Depresja przez surowe wychowanie?

Naukowcy z Uniwersytetu w Lowanium dowiedli, że sposób wychowania dzieci może odcisnąć swoje piętno w ich genach i im zaszkodzić.

Magdalena Chorzewska o depresji

Magdalena Chorzewska o depresji
Magdalena Chorzewska o depresji
Magdalena Chorzewska o samobójstwach
Magdalena Chorzewska o samobójstwach
Magdalena Chorzewska o przepracowaniu dzieciństwa
Magdalena Chorzewska o przepracowaniu dzieciństwa

- Odkryliśmy, że wychowanie dzieci postrzegane przez nie jako surowe, z cielesnymi karami i psychologicznymi manipulacjami, może wprowadzić do genomu dodatkowe instrukcje odnośnie tego, w jaki sposób różne geny są odczytywane. Zauważyliśmy wskazówki mówiące, że zmiany te mogą predysponować dziecko do depresji. Nie widać tego w takim stopniu u dzieci wychowujących się w rodzinach pełnych wsparcia - powiedziała dr Evelien Van Assche, współautorka badania zaprezentowanego w trakcie 35th Congress of the European College of Neuropsychopharmacology (ECNP).

Badania aktywności genów przeprowadzono na 21 nastolatkach w wieku 12-16 lat, którym najbliżsi okazują w domu wsparcie i dają autonomię oraz na 23 poddawanych, ich zdaniem, manipulacjom, karom cielesnym czy zbyt silnym restrykcjom. W tych grupach było mniej więcej tyle samo dziewcząt co chłopców. Część dzieci z drugiej grupy miało już objawy depresji.

Ryzyko depresji

W trakcie badania sprawdzono 450 tysięcy lokalizacji w genomie, w wielu z nich surowo wychowywani mieli zauważalnie silniejszą metylację. Są to zmiany wpływające na aktywność genów, ale nie zmieniające ich.

- Nasze podejście oparliśmy na wcześniejszych badaniach z udziałem identycznych bliźniąt. Dwie niezależne grupy naukowców odkryły, że u bliźniaków ze zdiagnozowaną ciężką depresją można wykryć silniejszą metylację DNA w tych setkach tysięcy badanych punktów, w porównaniu do bliźniaków zdrowych - wskazała naukowczyni. .

Odkrycie może uchronić dzieci przed praktykami, które będą szkodliwe, daje też możliwość wykrycia zagrożenia za pomocą analiz genetycznych.

- W badaniu tym sprawdziliśmy rolę surowego rodzicielstwa, ale prawdopodobnie, każdy znaczący stres będzie prowadził do tego typu zmian w metylacji DNA. Oznacza to, że ogólnie patrząc, pełne stresu dzieciństwo może prowadzić do predyspozycji do rozwoju depresji w późniejszym życiu poprzez zmiany w odczytywaniu DNA. Wyniki te jednak będą jeszcze musiały zostać potwierdzone na większej próbie - zaznaczyła dr Van Assche.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Daria Pacańska

Źródło: wirtualnemedia.pl

Źródło zdjęcia głównego: ridvan_celik/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości