Jego życie to Pan Bóg i sport

Ks. Krzysztof Faron poczuł powołanie już w wieku 11 lat. Pójście do seminarium było spełnieniem jego marzeń. W międzyczasie na jego drodze stanęła siłownia, która w jego życiu została do dziś. Tak został trójboistą siłowym. Jak pasja pomaga mu w pełnieniu posługa kapłańskiej? Kiedy znajduje czas na ćwiczenia? "Chcę być blisko ludzi jak Jan Paweł II" - powiedział w Dzień Dobry TVN ks. Krzysztof Faron.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości