Po latach w związku wciąż nie wiedzą, czy chcą mieć dzieci. "Myśl o ciąży jest abstrakcją"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Czemu Polacy rezygnują z intymnych doznań?
Czemu Polacy rezygnują z intymnych doznań?
Samotność w macierzyństwie
Samotność w macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Niektóre z kobiet od zawsze czuły, że ich powołaniem jest macierzyństwo, inne wręcz przeciwnie - uważają, że po prostu się do tego nie nadają. Jak się okazuje, wśród naszych koleżanek, sióstr, kuzynek jest jeszcze wiele pań, które nie znają odpowiedzi na pytanie - czy chcą mieć dzieci? Skąd pojawia się w nas tyle wątpliwości i z czego one wynikają?

"Czy chcę mieć dzieci?" - pytanie, które zadaje sobie wiele par

Obecnie wiele kobiet deklaruje, że nie wie, czy chce mieć dzieci. Ten stan rzeczy wynika z różnych przyczyn. Jak się okazuje, jedną z nich jest obawa o przyszłość potomstwa. Sprawa druga – kariera. Panie przyznają, że nie spieszy im się z decyzją o powiększaniu rodziny, gdyż ważniejsze jest stabilne stanowisko pracy, które zapewni bezpieczeństwo i byt rodzinie. Zatem średnio do 35. roku życia stawiają na edukację, spełnianie marzeń i rozwijanie pasji. Dzieci to temat, który przekładają w czasie.

- Mam 30 lat, od 5 jestem w związku narzeczeńskim. Rodzina i znajomi wielokrotnie powtarzają, że mój zegar biologiczny już tyka. Ja nie czuję tej presji. Gdy myślę – dziecko – nie wiem, czy jestem gotowa, czy chcę, czy jest to odpowiedni czas. Dużo myślimy o tym z parterem i oboje dochodzimy do wniosku, że nie wiemy, co dalej. Widzimy się w roli rodziców i nie wykluczamy tego, jednak na razie to bardzo odległa wizja – powiedziała Ola.

- Temat dziecka powraca jak bumerang. Za każdym razem na podsumowanie rozmowy pada magiczne "nie wiem". Dziecko to nie tylko wielka odpowiedzialność i obowiązek, to także kolejne wydatki. Razem z mężem pracujemy w szkole. Wynajmujemy 2-pokojowe mieszkanie na obrzeżach miasta i ledwo łączymy koniec z końcem. Staramy się oszczędzać, by kupić coś swojego, niestety życie w tym kraju pozostawia wiele do życzenia – dodała Marta.

Macierzyństwo - najczęstsze obawy

Klaudia i Rafał są ze sobą 12 lat. Choć cała rodzina czeka na 'bobaska", oni sami nie wiedzą, czy to dobry czas. Z tego względu decyzję tę odkładają na później. Dlaczego?

- Na początku nie chcieliśmy mieć dzieci, bo oczywiście byliśmy za młodzi. Później zaczęliśmy podróżować, zamieszkaliśmy za granicą, to nie była dobra pora na dzieci. Teraz obydwoje jesteśmy po 30-stce i ten dobry moment wciąż nie nadchodzi. Nie nadchodzi w naszych głowach. Patrząc racjonalnie na nasze życie, czas jest dobry. Mamy pracę, dobre warunki i pomoc. Mimo to wciąż nie potrafimy podjąć decyzji i najgorsze jest to, że nie do końca wiemy dlaczego. Bywają dni, kiedy myślimy, że chcemy dzieci. Innego dnia nagle stwierdzamy, że to nie dla nas, że nie poradzimy sobie z tą odpowiedzialnością. Argumentów na tak i na nie jest wiele. I jak na razie żadna ze stron nie "wygrywa". Jednakowo przeraża mnie myśl o byciu matką i nieposiadaniu dzieci – powiedziała Klaudia.

Kobieta dodała także, że obawy, jakie najczęściej się pojawiają, to myśl o przearanżowaniu codzienności. - Lubimy swoje życie, dziecko by je mocno skomplikowało, chyba tego się boimy – wyjaśniła. Co więcej, Klaudia zdradziła, że myśl o ciąży jest dla niej abstrakcją. - Boję się tego, że nie będę dobrą matką. Mój partner by sobie dobrze poradził, ale ja chyba nie. Mimo że mam rodzeństwo, to nigdy nie zajmowałam się dziećmi i wydaje mi się, że tego nie potrafię. Odpowiedzialność za żyjącą istotę jest chyba dla mnie za dużą sprawą. Co więcej, boję się, że możemy także nie poradzić sobie finansowo - dodała.

Podobne obawy ma także partner Klaudii. - Mamy takie samo zdanie, chociaż to ja bardziej otwarcie o tym mówię, dlatego rodzina i znajomi myślą, że to ja jestem "ta zła, co dziecka nie chce". Bo oczywiście cała rodzina tylko czeka na bobaska od nas. Czasami myślimy, że fajnie by było mieć taką małą rodzinkę, ale to przekonanie nie jest na tyle silne, żeby pozwoliło nam podjąć ostateczną decyzję - podsumowała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło zdjęcia głównego: Morsa Images/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości