Warto dbać o stosunki z sąsiadami
Wydawać by się mogło, że współcześnie staramy się od wszystkich odgradzać. Mieszkańcy tego samego bloku często ograniczają swoje kontakty do "dzień dobry" rzuconego w pośpiechu na klatce schodowej. Czy zażyłe relacje sąsiedzkie już się nie zdarzają?
- Któregoś razu wychodziłam ze swojego domu, na przeciwko wychodzi Dorota Wellman. Nie znałyśmy się, znałyśmy się z telewizji. I co? Pamiętasz, jak pod płotem gadałyśmy pół godziny? - zwróciła się do prowadzącej Marzena Rogalska.
Dziennikarka ma świetne relacje z mieszkańcami swojego bloku. - Mamy taką szajkę, na każdym pięterku jest ktoś chętny do pomocy. Karmimy swoje zwierzęta (...). Mamy klucze do siebie nawzajem - mówiła Rogalska.
Jankes z kolei był w stanie wymienić imiona praktycznie każdej osoby mieszkającej obok niego. - Na piętrze jest tak: Krzysiek, Anita, Basia, którą spotkałem, jak wyjeżdżałem do was do studia (...), poniżej jest Grzesiu - wyliczał. - Mój piesek idzie do Budynia, kiedy wyjeżdżamy. To jego kumpel, który też jest rasy jack russel terrier - opowiadał dalej.
Co więcej, w bloku Jankesa każdy ma swoje zadanie. Czym zajmuje się dziennikarz? Odpowiada za dostawę ogórków kiszonych. - A wczoraj przyszedł do mnie Michał z czwartego piętra i przyniósł mi naleśniki - mówił.
Czy łatwo mieć w tych czasach dobre stosunki z sąsiadami?
- Największy spadek liczby znajomych datuje się na początek internetu, nawet nie mediów społecznościowych, ale samego internetu - wyjaśnił psycholog Miłosz Brzeziński. - Nie wiadomo dlaczego tak się stało, ale podejrzewamy, że organicznie zrezygnowaliśmy z samotności. Po raz pierwszy w historii można już nigdy nie być samemu. Można być zawsze w czyjejś głowie, albo nie odcinać się od wsadu z czyjegoś umysłu do siebie - dodał.
Brzeziński zauważył również, że często wydaje nam się, że nikt nie zna nas tak dobrze, jak my sami. - To też nie jest prawda, inni nas znają lepiej, niż może się nam to wydawać - mówił psycholog. - (Znajomi przyp. red.) dlatego są istotną częścią naszej tożsamości - dodał.
Znajomym, kolegom czy koleżankom można powiedzieć o swoich przemyśleniach czy planach, a oni mogą pomóc je nam zweryfikować - zahamować bądź zmotywować do działania. - Kiedy ludzie mają innych wokół siebie, to nie tylko widzą w życiu mniej problemów, ale i szybciej z nich wychodzą - podsumował Brzeziński.
A jak zagadać do sąsiada? - Patentem jest uśmiech - zdradził Jankes.
Jeśli chcesz posłuchać więcej o sąsiedzkich relacjach - obejrzyj powyższe wideo.
Europejski Dzień Sąsiada
Pierwsze obchody miały miejsce w 2000 roku z inicjatywy European Federation of Local Solidarity (EFLS). Święto jest największą uroczystością poświęconą społecznościom lokalnym w Europie, a Komisja Europejska objęła je swoim patronatem. Święto nie ma stałej daty, obchodzone jest zwykle w ostatni piątek maja. Bardzo możliwe, że właśnie w ten dzień sąsiedzi na Twoim osiedlu lub wsi spotkają się i wspólnie coś zorganizują.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Seniorzy w akcji, czyli starsze pokolenie dba o lepsze życie mieszkańców Lublina. "Nie można ciągle płakać i narzekać"
- Reakcje sąsiadów na seks za ścianą. "To brzmi jak zarzynanie świniaka!"
- Jak sobie poradzić z kłopotliwym sąsiadem? "Możemy rozważyć również postępowanie karne"
Autor: Maria Czarniecka/Diana Ryściuk
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/EastNews