Otrzymałeś mandat z fotoradaru, sprawdź jak i kiedy go zapłacić

Fotoradar - zdjęcie poglądowe.
Fot. BrianAJackson / Getty Images
W Polsce obecnie na trasach znajduje się przynajmniej 500 fotoradarów. Niektóre są w miejscach widocznych, inne w mniej widocznych. Fotoradar wykonuje zdjęcia, rejestruje przejazd samochodów i przesyła do odpowiednich służb, a kolejno w przypadku stwierdzonych nieprawidłowości, na adres właściciela pojazdu jest wysyłany mandat.

Mandat z fotoradaru jest wystawiany dopiero po pewnym czasie, ale nie później jak w ciągu 180 dni od daty otrzymania odpowiedniego komunikatu z fotoradaru przez jednostkę policji, straży. Na pewnych jednak zasadach kierowcy mogą odmawiać przyjęcia takiego mandatu. Znane są przypadki anulowania uprzednio wystawionych w ten sposób mandatów.

Mandat za fotoradar – na czym polega?

Mandat za fotoradar jest wystawiany wtedy, gdy kierowca naruszył przepisy ruchu drogowego, jadąc z nadmierną prędkością, a zarejestrował to fotoradar na trasie jego przejazdu. Dane z fotoradarów z całego kraju są przesyłane do odpowiednich służb. Kolejno, to one (straż miejska, policja) są uprawnione do wystawienia na podstawie uzyskanych informacji mandatu. W miastach, głównie taki dokument wystawia straż miejska. Odczyt rejestru z fotoradaru, wystawianie mandatów, kompletowanie dokumentów – to ich zadania. Każdy kierowca, który przekroczył prędkość w czasie jazdy pojazdem, zastanawia się, czy będzie za to ukarany. Stawia też pytanie: kiedy przyjdzie mandat z fotoradaru ? Stosowne służby muszą to uczynić w ciągu 180 dni od uzyskania informacji z radaru. Tej postaci mandat za fotoradar jest wysyłany na adres właściciela pojazdu, którym przekroczono prędkość.

Wiedząc, czym jest mandat z fotoradaru oraz po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru, zasadne jest zweryfikować, jaki kierowca w ogóle może uzyskać mandat? W tym zakresie możliwości są następujące:

· mandat z fotoradaru za przekroczenie prędkości do 10 km/h – mandat w wysokości do 50 zł,

· za przekroczenie prędkości do 20 km/h – mandat w wysokości od 50 zł do 100 zł,

· za przekroczenie prędkości do 30 km/h – mandat w wysokości od 100 do 200 zł,

· za przekroczenie prędkości do 40 km/h – mandat w wysokości od 200 zł do 300 zł,

· za przekroczenie prędkości do 50 km/h – mandat w wysokości od 300 zł do 400 zł,

· za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h – mandat w wysokości od 400 zł do 500 zł.

Jak więc widać, gdy zostaje wystawiony przez fotoradar mandat, taryfikator jest jasny i przejrzysty. Dzięki temu kierowca z góry ma już rozeznanie, jakiej wysokości kary finansowej może się spodziewać.

Zobacz film: Strażnicy miejscy w Warszawie nie zostawiają mandatów. Źródło: Dzień Dobry TVN

Jak więc widać, bardzo przejrzyste są zasady ustalania kary, gdy wystawiany jest mandat z fotoradaru . Cennik przewiduje wyższe kary finansowe przy odpowiednio zwiększonym przekroczeniu dozwolonej prędkości. To podejście bardzo logiczne. Kierowca, który przekroczył dozwoloną prędkość jedynie minimalne (np. o 8 km/h) poniesie mniej dotkliwą karę finansową niż ten, który przekroczył prędkość znacznie, np. o 40 km/h.

Fotoradar mandat – przedawnienie

Mandaty, w tym i te wystawione na podstawie rejestru z fotoradaru, ulegają przedawnieniu. Mandat z fotoradaru ulega przedawnieniu po upływie 3 lat od jego wystawienia. Zatem mają tu zastosowanie ogólne zasady o przedawnieniu należności (w ujęciu cywilnoprawnym).

Jak nie zapłacić mandatu z fotoradaru inspekcji transportu drogowego? Odwołanie od mandatu z fotoradaru – wzór

Każdy ukarany kierowca zastanawia się na tym, jak anulować mandat z fotoradaru. Zwłaszcza, gdy jego kwota opiewa na kilkaset złotych. Oczywiście właściciel pojazdu, który otrzyma mandat za fotoradar, może podejmować działania, celem doprowadzenia do uchylenia się od jego zapłaty.

Możliwe jest odwołanie się od mandatu z fotoradaru. W tym celu kierowca powinien wystąpić do sądu z wnioskiem o uchylenie mandatu. Taki wniosek powinien być solidnie uargumentowany, zatem musi zawierać informacje, które podważają zasadność jego wystawienia. Takie informacje to przykładowo:

· zakwestionowanie terminu w jakim wystawiono mandat, przykładowo po upływie roku od dnia przejazdu;

· zakwestionowanie zdjęcia z fotoradaru, na którym oparto się przy wystawianiu mandatu, jest to możliwe dla przykładu wtedy, gdy na zdjęciu widać kilka samochodów, albo nie jest widoczna pełna rejestracja samochodu kierowcy, któremu wystawiono mandat; brak dołączenia kopii wystawionego mandatu, poświadczającego prawidłowość działania fotoradaru.

Jeśli kierowca, który dostał mandat z fotoradaru, stwierdzi jedno z ww. uchybień, ma podstawy do tego, aby nie przyjmować tego mandatu, a skierować sprawę do rozpatrzenia sądowego. Najczęściej ta sytuacja ma miejsce, gdy kierowcę przekraczającego prędkość zarejestrował fotoradar i wysłano mandat bez zdjęcia. To w zasadzie główna przyczyna skutecznych odwołań od tegoż mandatu. W wielu przypadkach takie skierowanie sprawy jest skutecznym rozwiązaniem i uprawnia kierownicę do tego, by nie płacić mandatu z fotoradaru.

Mandat z fotoradaru w Niemczech, Austrii – co to oznacza w praktyce?

Wielu kierowców, zwłaszcza zawodowych, często odbywa zagraniczne wyjazdy. Niektórym z nich przychodzi się zmierzyć z otrzymaniem mandatów z zagranicznych fotoradardów, np. z Niemiec, Austrii. Jak wygląda uzyskanie takiego mandatu w praktyce? Najczęściej przychodzi odpowiednie zawiadomienie listem poleconym na adres zamieszkania właściciela pojazdu, którym przekroczono prędkość. W tym jednak dokumencie nie jest podana wymierzona kara, a jedynie pisemne wezwanie do uzupełnienie i odesłanie specjalnego formularza z podaniem danych kierowcy, który auto prowadził. Kolejno przychodzi druga korespondencja, w której zwykle:

· podano miejsce zdarzenia i termin;

· sprecyzowano charakter naruszenia przepisów o ruchu drogowym, tj. wskazano o ile przekroczono w danym miejscu dopuszczalną prędkość;

· dołączono zdjęcia z rejestratora, potwierdzenie jego prawidłowości działania;

· podano wymierzoną karę i instrukcję dotyczącą jej uregulowania.

Warto wreszcie zwrócić uwagę, że w przypadku mandatów z fotoradarów w Niemczech, Austrii praktykowane jest wymierzanie tzw. kary łącznej, czyli jednocześnie kary finansowej i jeszcze innej kary. Przykładowo za przekroczenie dozwolonej prędkości o 45-50 km/h na niemieckiej autostradzie wielu kierowców uzyskiwało do uregulowania kwotę 150-170 euro, jak i mieli oni miesięczny zakaz wjazdu na drogi, autostrady na terenie Niemiec.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości