Niezwykły związek fizyczki i pianisty. "Łączy nas dźwięk"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Odnaleźli miłość w świecie dźwięków
Odnaleźli miłość w świecie dźwięków
Nowy język w trzy miesiące – jak to zrobić?
Nowy język w trzy miesiące – jak to zrobić?
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Polka w gronie 5 najlepszych młodych naukowców w Azji
Polka w gronie 5 najlepszych młodych naukowców w Azji
Naukowcy chcą „wskrzesić” mamuty
Naukowcy chcą „wskrzesić” mamuty
Ile można zapamiętać w 5 minut?
Ile można zapamiętać w 5 minut?
Krzysztof Dys i Honorata Hafke-Dys od lat tworzą udany związek, choć wydaje się, że pochodzą z dwóch różnych światów. Jak pianista klasyczny i jazzowy oraz fizyczka zbudowali relację i co cementuje ich małżeństwo? O tym opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.

Związek fizyczki i pianisty

Zarówno dr Honorata Hafke-Dys, jak i Krzysztof Dys pochodzą z Koszalina. Mieszkali przez całe życie bardzo blisko siebie, jednak spotkali się dopiero na imprezie w akademiku podczas studiów w Poznaniu. Wymienili się numerami telefonów i ona napisała jako pierwsza. - Wtedy jeszcze nie wiedziałam, ze Krzysztof po prostu ma swój czas i dla niego tydzień, dwa to jest niewiele. Już teraz wiem, ze mogłam poczekać - stwierdziła Honorata. Połączyła ich fascynacja dźwiękami. Krzysztof jest utalentowanym i nagradzanym pianistą, który tworzy i improwizuje. Jego żona zajmuje się akustyką i stworzyła domowy stetoskop.

- Inspiracją była nasza córka Helena, która jak była mała bardzo dużo chorowała. W szpitalu, gdy widziałam, jak lekarze ją osłuchiwali stetoskopem, pomyślałam: "Co oni tam słyszą?". A że z wykształcenia jestem psychoakustykiem - czyli właśnie zajmuję się dźwiękiem - stwierdziłam, że fajnie byłoby stworzyć takie narzędzie dla rodziców i ułatwić im trochę życie, które będzie im umożliwiało badanie dziecka w domu. W ten sposób powstał domowy stetoskop. (...) Ten dźwięk trochę nas łączy - wyjaśniała dr Honorata Hafke-Dys w Dzień Dobry TVN.

Dzieci jako doskonałe połączenie

Krzysztof i Honorata wychowują dwójkę dzieci, które są ich doskonałym połączeniem. Córka Helena, choć ma zaledwie 14 lat, już koncertuje z ojcem, a swój pierwszy recital zagrała jako dziewięciolatka. Dziewczynka śpiewa i tańczy, co ma akurat po mamie, gdyż Honorata zajmowała się tańcem towarzyskim i tańcem latynoamerykańskim w klasie A. Syn Herbert ma z kolei 9 lat i na pytanie, co rodzice mają o nim powiedzieć w Dzień Dobry TVN, odpowiedział: "Mówcie, że jestem najlepszy!".

- Córka zdecydowanie idzie w ślady moje. Jest po prostu artystycznie uzdolnioną istotą. Na samym początku jej rozwoju artystycznego dominował śpiew, a w tej chwili rozwija się tanecznie - zdradził Krzysztof Dys.

Zobacz także:

Autor: Sabina Zięba

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości