Trener "Kanapowców" radzi, jak powiedzieć partnerowi, żeby zaczął się odchudzać. "Nie musimy się bawić w delikatność"

kanapowcy-altmini.jpg
kanapowcy-altmini.jpg
Cielesność to bardzo intymny temat, jednak gdzie jak nie w związku powinna być przestrzeń na jego poruszanie? Krzysztof Ferenc, czyli trener "Kanapowców" wyjaśnił, dlaczego jest to tak ważne. Szczera rozmowa z partnerem może podnieść jakość jego życia.

Za nami Wielkanoc, przed nami wakacje – jesteśmy więc między czasem wielkiego obżarstwa, a miesiącami, w których wiele osób odpoczywa na plaży. Tak, chodzi oczywiście o odchudzanie. Gubienie dodatkowych kilogramów nie zawsze wynika jednak wyłącznie z tego, że chcemy wyglądać atrakcyjniej. Większa masa ciała często może być zaczątkiem poważnych chorób, dlatego nie wolno bagatelizować tego, że nasza druga połówka robi się coraz bardziej okrągła.

"Kanapowcy". Krzysztof Ferenc o otyłości w związku

Mateusz Łysiak, redaktor serwisu dziendobry.tvn.pl, rozmawiał niedawno z Krzysztofem Ferencem – trenerem "Kanapowców". Przypomnijmy, że bohaterami show TTV są otyli mężczyźni, którzy podjęli walkę z nadprogramowymi kilogramami. Co zrobić w przypadku, kiedy nasza druga połówka również zaczyna przybierać na wadze? Jak w delikatny sposób powiedzieć jemu lub jej, że najwyższy czas wstać od biurka i się poruszać? Ferenc stawia na szczerość.

– Myślę, że jeżeli partnerka jest szczera względem partnera i partner jest szczery względem partnerki, to tutaj nie musimy się bawić w jakąś delikatność. Trzeba usiąść, że tak powiem do stołu i powiedzieć szczerze. (…) Apeluję zarówno do pań, jak do panów: Jeżeli rzeczywiście siebie szanujecie i troszczycie się o siebie, to zdrowie waszego partnera lub partnerki będzie dla was priorytetowe. Trzeba powiedzieć wprost: Posłuchaj, martwię się o ciebie, widać, że przybyło ci kilka kilogramów, a to prawdopodobnie złe wyniki badań. Nie chcę cię stracić – mówił.

Trener "Kanapowców" radzi, jak powinny odchudzać się pary

Bywa i tak, że jedna osoba z pary sama z siebie postanawia zadbać o zdrowie. W tym celu przechodzi na dietę i włącza do planu dnia aktywność fizyczną. Nierzadko partnerzy decydują się na wspólne odchudzanie. To dobry pomysł, choć trzeba wziąć pod uwagę to, że nie zadziała we wszystkich związkach.

– Nie ma co zmuszać się do tego, żeby wszystko było robione razem. Można na przykład wspólnie gotować, a osobno chodzić na siłownię. Myślę, że kluczem tutaj jest, bez względu na to, jaki obierzemy plan, wzajemna motywacja – tłumaczył Krzysztof Ferenc.

Trener zachęca jednak pary do tego, aby spróbowały wspólnego odchudzania. Tylko w ten sposób dowiedzą się, czy wspólne ćwiczenia i dieta przyniesie im satysfakcję.

Kiedy możemy pozwolić sobie na tzw. cheat meal? Odpowiedź na to pytanie usłyszycie w materiale wideo na górze artykułu.

Zobacz też:

Pamela Anderson zdradziła, jak dba o urodę. Jej sekretem są "miski szczęścia"

Kiełki, czyli zdrowie z zarodka. Dietetyk o ich właściwościach: "Są niskokaloryczne i bardzo odżywcze"

Ania Lewandowska kontra niejedzenie śniadań. Czy to naprawdę najważniejszy posiłek dnia?

Zobacz wideo: Trzecia edycja "Kanapowców" różni się od poprzednich nie tylko z powodu pandemii. "Jest najcięższa"

Autor: Mateusz Łysiak

podziel się:

Pozostałe wiadomości