Wiemy, co najbardziej podrożało w 2020 roku. Ekspertka zapowiada dalsze podwyżki cen

Ceny w Polsce rosną najszybciej w Unii
Według badań podwyżki cen w zeszłym roku denerwowały Polaków bardziej, niż pandemia. Wydaje się, że nie inaczej będzie i w najbliższych miesiącach. W samym styczniu ceny w naszym kraju wzrosły już o 3,6 procent. Co będzie dalej? W Dzień Dobry TVN opowiedziała o tym ekonomistka, Katarzyna Iwanoska.

Strach przed wzrostem cen

Według dorocznego badania przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w 2020 roku respondentów najbardziej frustrowały: wzrost cen towarów i usług (36 proc.), negatywne informacje przekazywane w mediach na temat pandemii (27 proc.), obawy zdrowotne związane z pandemią (25 proc.), brak kontaktu z ludźmi (25 proc.), a także ograniczenia w dostępie do usług i rozrywek (24 proc.). Wydaje się, że podobnie będzie i w tym roku, ponieważ z najnowszych danych europejskiego urzędu statystycznego Eurostat wynika, że ceny w Polsce w styczniu wzrosły o 3,6 procent - najwięcej w całej Unii Europejskiej.

- W styczniu na ogół rosną ceny, dlatego, że w styczniu jest wiele różnych podwyżek, typu - prąd, woda. (...) Udział tych kosztów w naszym budżecie domowym jest duży i dlatego to nas tak boli - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN Katarzyna Iwanoska.

Większość comiesięcznych wydatków Polaków stanowią bowiem koszty bieżącego życia: mieszkanie, opłaty i żywność. 70 proc. z nas wciąż zarabia bardzo mało (bo nie więcej niż 3000 zł netto). To wszystko powoduje, że obawiamy się wzrostu cen, gdyż większość bardzo to odczuwa.

- My na ogół mamy taką relację z pieniędzmi, że one nas stresują, szczególnie, jak mamy ich mieć mniej - mówiła ekonomistka.

Wzrost zależy od miejsca zamieszkania, gdyż w dużych miastach zawsze koszty życia były większe. W przyszłości wszystkich nas czeka jednak podwyżka cen energii - tak długo, jak prawie cała nasza energia będzie pochodziła z węgla, będziemy to odczuwać w portfelach.

Co podrożało w 2020 roku?

W 2020 roku najbardziej podrożał wywóz śmieci, który przez wszystkie miesiące przewodził zestawieniu. Skala tych podwyżek jest różna w poszczególnych regionach kraju, jednak średni wzrost GUS obliczył na 53,2 proc.

- Ten wzrost wywozu śmieci jest związany właśnie z ich utylizacją i opłatami ekologicznymi , które się pojawiły. (...) Tu jest główny problem, jak w ogóle te śmieci liczyć. Czy liczyć od ilości osób w gospodarstwie domowym, tak jak było do tej pory? (...) Okazuje się, że większość osób zgłaszała jedną osobę, a mieszkają 4 i śmiecą 4. To jest też kwestia podejścia i uczciwości, tzn. im bardziej kombinujemy, tym bardziej te przeliczniki będą dziwne . No i teraz zdecydowano się to powiązać z wodą - wyjaśniała w naszym programie ekspertka.

Numerem dwa na liście były z kolei usługi finansowe (47,9 proc.). Obrazowało to m.in. wzrost prowizji w bankach, czym instytucje te "odbijają sobie" obniżenie stóp procentowych. Dlatego też w bankach rosną mocno opłaty.

- Fizyczne placówki będą się likwidować i to jest trend, który pandemia przyspieszyła. (...) Z kolei nakłady na cyfryzacje są ogromne - dodała Katarzyna Iwanoska.

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości