Babcie chętniej zajmują się dziećmi córki niż syna? "Kobiety częściej proszą swoje mamy o pomoc"

babcia, rodzina, dzieci, córka
Martin Novak/Getty Images
Pierwsze dziecko, wielkie szczęście, długie oczekiwania i… złote rady mamy, która właśnie stała się babcią. Co ciekawe, zdecydowanie częściej chęć opieki nad wnukami wykazują mamy córek niż synów. Z czego to wynika i czy zawsze jest z tego korzyść dla młodych rodziców? O tym opowiedziała nam psychoterapeutka Zuzanna Butryn.

Babcie chętniej opiekują się dziećmi córek niż synów

Narodziny dziecka to wielkie wzywanie dla młodych rodziców. Tym bardziej, jeśli z opieką nad niemowlakiem zderzają się po raz pierwszy w życiu. Brak doświadczenia, stres i obawa o małą istotę potrafią paraliżować. Wtedy do akcji wkraczają babcie. Zgodnie z opiniami młodych małżeństw, w znacznej mierze chęć pomocy częściej wykazują matki córek aniżeli synów. Dlaczego? Zdaniem specjalistki chodzi tu przede wszystkim o prośbę (bądź jej brak), która pada z ust świeżo upieczonych rodziców.

Córki częściej proszą swoje mamy o pomoc w opiece nad dzieckiem. Czasami może to wynikać z bliższej relacji matki i córki, niejako wspólnych doświadczeń w byciu mamą. Pamiętajmy, że to nie jest regułą. Są rodziny, w których babcia dzieli czas na opiekę nad wnukami w równym stopniu dla syna i córki

- powiedziała psychoterapeutka Zuzanna Butryn.

Specjalistka podkreśliła, że tendencja do opieki nad dzieckiem córki zdarza się także wtedy, gdy młoda mama pragnie zostać wyręczona w pewnych obowiązkach lub w przypadku, gdy babcia przekonana o swojej dużej wiedzy, chce pomóc w wychowaniu. Z perspektywy psychologa, takie założenie może być szkodliwe dla młodej mamy, która sama powinna nabywać doświadczenie w opiece nad dzieckiem.

- Nieuniknione jest, że będzie popełniać pewne błędy, do których - warto to podkreślić - MA PRAWO, bo przecież jest świeżo upieczoną mamą - zaznaczyła Butryn. Co więcej, pomoc nad wnukami nie powinna naruszać granic żadnej ze stron.

- Pamiętajmy, że babcia zawsze może doradzić, jeśli o tę rade zostanie poproszona, natomiast ma także prawo odmówić pomocy. Zdarza się, że młode mamy wychodzą z założenia, że obowiązkiem babci jest pomoc przy wnukach. Nazwałabym to arogancją. Babcia ma prawo do własnego życia i prawo odmowy pomocy, jeżeli nie jest ona konieczna – wyjaśniła psychoterapeutka.

Babcia, która pragnie wychowywać nasze dzieci

W wielu przypadkach troskliwe babcie chciałyby przejąć kontrolę nad wychowaniem wnuków. Podrzucanie dobrych rad, ciągła krytyka czy podważanie autorytetu młodych rodziców to norma. Ale czy tak powinno być? - Nie ma nic złego w tym, że babcia chce podzielić się swoim doświadczeniem, pod warunkiem, że młodzi rodzice proszą o rady babci. Jeżeli babcia "wie lepiej za rodzica" może to generować konflikty, a młodzi rodzice mogą poczuć się niekompetentni. To wrażliwy temat i warto zwrócić uwagę, czy to doradzanie nie narusza przestrzeni młodej mamy/młodego taty, którzy uczą się nowej roli - wyjaśniła specjalistka.

Psychoterapeutka przyznała również, że nie trzeba zawsze słuchać mamy, warto jednak szanować jej zdanie, brać je pod uwagę i być otwartym na dyskusje. Założenie, że starsza osoba zawsze wie lepiej, jest mylne i szkodliwe.

- Przede wszystkim odbiera to odpowiedzialność dziecka za jego życie i decyzje. Mama może mieć przeczucie, intuicję, może z dzieckiem porozmawiać i przedstawić swoje argumenty, ale nie powinna ingerować w decyzje córki czy syna. To pułapka, zakładamy wtedy, że nasze dorosłe już dziecko jest niejako naszym przedłużeniem, a to mylne przekonanie – dodała Zuzanna.

"Mamo, pragnę wychować dziecko na własnych zasadach"

Nadgorliwość babci często denerwuje młodych rodziców. Choć kochane, chcą nas odciążyć, a wnukom przychylić nieba, często ich metody "rozpieszczania" mijają się z zasadami opiekunów dziecka. Co robić, gdy babcia powoli zaczyna wchodzić nam na głowę?

- Nie pozwalajmy na to. Porozmawiajmy z babcią, powiedzmy, że odbiera nam sprawczość w kwestii wychowania dziecka, kiedy przejmuje kontrolę nad jego wychowaniem. Babcia miała swój czas na wychowanie własnych dzieci, teraz może być wsparciem, kiedy proszą o to rodzice, ale nie powinna narzucać swojego zdania – powiedziała Zuzanna Butryn.

Psycholog przyznała, że takie sytuacje często zdarzają się w rodzinach, gdzie matka od zawsze decydowała o naszych wyborach życiowych, narzucała swoje zdanie, a my w tę relację daliśmy się uwikłać. Przerwanie tego błędnego koła będzie zaś trudne i niekomfortowe dla obu stron. W tym przypadku wszystko będzie zależało od wewnętrznych mechanizmów radzenia sobie w relacji dziecko-rodzic.

- Jeżeli granice są jasno wyznaczone i nauczyliśmy się ich bronić, sprawa będzie prostsza. Uprzejmie, lecz stanowczo mówimy mamie: "Doceniam, że chcesz mi pomoc, to dla mnie wartościowe, jednak sama chcę zadbać o swoje dziecko, nauczyć się bycia mamą, pozwól mi na to, a kiedy sama sobie nie będę radzić, to zwrócę się do Ciebie o pomoc". Taki komunikat powinien być uszanowany – podsumowała psychoterapeutka.

Zobacz wideo: Anna Maria Wesołowska po raz szósty została babcią. "Kiedyś mówiłam, że będę najlepszą na świecie. Dziś chcę być tylko dobrą"

Zobacz także:

Anna Powierza szczerze o rozbitej rodzinie. "Ciągle czuję stygmatyzację. Samotne macierzyństwo jest trudne"

Biżuteria z mleka matki - oryginalna pamiątka czy odpychający trend?

Maja Hyży pokazała synów. "Ależ podobni do mamy"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Ile kosztują jajka? Sprawdzamy, w których sklepach są najtańsze

Ile kosztują jajka? Sprawdzamy, w których sklepach są najtańsze

Straż miejsca odebrała mu samochód. Powód? Kierowca nie opłacił gigantycznej liczby mandatów

Straż miejsca odebrała mu samochód. Powód? Kierowca nie opłacił gigantycznej liczby mandatów

Znalazła sposób, by ludzie zawsze ustępowali jej miejsca w komunikacji miejskiej. "Nawet się nie orientują"

Znalazła sposób, by ludzie zawsze ustępowali jej miejsca w komunikacji miejskiej. "Nawet się nie orientują"

Konar przygniótł dzieci. Są pod opieką ratowników

Konar przygniótł dzieci. Są pod opieką ratowników

Wypchany prosiak i głowa dzika. Jak wyglądała Wielkanoc w dawnej Polsce?

Wypchany prosiak i głowa dzika. Jak wyglądała Wielkanoc w dawnej Polsce?

Przez lata nosiła w piersi 10-kilogramowy guz. Była "sparaliżowana strachem" przed operacją

Przez lata nosiła w piersi 10-kilogramowy guz. Była "sparaliżowana strachem" przed operacją

Sport pomógł jej w walce z depresją. Dziś wspiera innych. "W krytycznym momencie ważyłam 36 kg"

Sport pomógł jej w walce z depresją. Dziś wspiera innych. "W krytycznym momencie ważyłam 36 kg"

Błąkał się po ulicach, bo nie miał gdzie spać. "Chciałem zniknąć"

Błąkał się po ulicach, bo nie miał gdzie spać. "Chciałem zniknąć"

Życzenia wielkanocne - czego życzyć na Wielkanoc?

Życzenia wielkanocne - czego życzyć na Wielkanoc?

Sylwia i Akop Szostakowie nie są już razem. Para wydała oświadczenie. "To nie jest żart"

Sylwia i Akop Szostakowie nie są już razem. Para wydała oświadczenie. "To nie jest żart"